Legia we wczorajszym meczu odniosła porażkę, mimo tego, że przy stanie 1-1 czerwoną kartkę otrzymał obrońca Pogoni, Benedikt Zech. W ciągu kolejnych 15 minut to jednak Portowcy wyprowadzili dwa ciosy. i ostatecznie wygrali to spotkanie. To była kolejna ligowa wpadka Wojskowych, którzy w tym sezonie przegrali aż 16 meczów. Aleksandar Vuković zdecydował się na linię obrony w osobach Ribeiro, Abu Hanny, Wieteski i Rose`a. Boniek w swojej wypowiedzi sporo krytyki poświęcił właśnie trójce obcokrajowców z defensywy Legii. - Żaden poważny dyrektor sportowy, menadżer w Europie nawet nie wie, skąd oni są. Skąd ich wzięli? Jaka jest ich tożsamość? W jakiej piłce grali? - dopytywał. Boniek: Legia jest po prostu beznadziejna Aleksandar Vuković z pewnością ugasił pożar, jaki jesienią pojawił się przy Łazienkowskiej. W 2022 roku Legia miała nawet serię dziewięciu meczów bez porażki. Teraz przegrała jednak dwa kolejne porażki w lidze, a po drodze nieudanie zakończyła się także misja ratowania sezonu w Pucharze Polski, gdzie warszawianie odpadli po porażce z Rakowem Częstochowa. Boniek bardzo ostro ocenia aktualną sytuację sportową klubu. - Legia jest po prostu słaba, beznadziejna. Ja się nie wstydzę tego powiedzieć, bo nie mam absolutnie w stosunku do Legii nic. To jest przede wszystkim wina zawodników. Legia ma 36 punktów, tyle samo co Warta. Legia nie ma po prostu dobrych piłkarzy. Jak ktoś by dzisiaj zrobił aukcję, wyprzedaż piłkarzy Legii, to nie ma tam pół piłkarza do sprzedania - wyliczał były prezes PZPN.