Ibrahimovićod maja leczy kontuzję kolana, która wyłączyła go z gry do końca tego roku. Blisko 41-letni legendarny napastnik swoje ostatnie, 121. spotkanie w narodowych barwach rozegrał więc w marcu w Chorzowie, gdy biało-czerwoni pozbawili Szwedów szansy gry na mundialu w Katarze. "Ibra" chce jednak wrócić na boisko, zresztą w lipcu przedłużył na kolejny rok swój kontrakt z Milanem. Zaskoczenie w Szwecji - Ishak powołany po czterech latach! W tym kontekście zaskakujące jest powołanie do reprezentacji Szwecji kapitana Lecha Poznań Mikaela Ishaka. 29-letni napastnik wrócił do bardzo wysokiej formy, a sygnałem dla Janne Anderssona być może był czwartkowy występ gracza "Kolejorza" w Walencji przeciwko Villarreal. Lech co prawda przegrał z czołową drużyną La Liga 3-4, ale Ishak zdobył dwie bramki i dorzucił do tego asystę. Także w dwóch ostatnich ligowych występach z Widzewem Łódź i Pogonią Szczecin miał po golu i asyście, co tylko potwierdza jego dyspozycję. Ishak ma już za sobą występy w narodowych barwach, ale grał wyłącznie w niewiele znaczących spotkaniach towarzyskich, które w styczniu 2015 i 2016 roku Szwedzi grali w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Ostatnie powołanie dostał niespełna cztery lata temu, znalazł się nawet w kadrze na mecz z Rosją w Lidze Narodów, ale na boisko nie wszedł. Cały jego dorobek w reprezentacji Szwecji to cztery występy. Koledzy z Lecha lecą razem z Ishakiem Na zgrupowaniu nie będzie z pewnością czuł się samotny, bo razem z nim w podróż uda się dwóch kolejnych graczy Lecha: Jesper Karlström i Filip Dagerstål. Ten pierwszy zagrał w reprezentacji o trzy spotkania więcej niż Ishak, z tego aż pięć w tym roku. To również efekt jego występów w Lechu - tu został dostrzeżony przez Anderssona i wrócił do kadry po czterech latach przerwy. Polskim kibicom z pewnością "przysłużył się" faulem w barażu na Stadionie Śląskim, gdy w polu karnym kopnął Grzegorza Krychowiaka. Robert Lewandowski zdobył wtedy kluczową bramkę na 1-0, a Polacy wygrali ostatecznie 2-0. Karlström po tym spotkaniu dostawał nawet pogróżki w Szwecji, ale trener Andersson powołał go na czerwcowe pojedynki w Lidze Narodów. Z kolei środkowy obrońca Dagerstål ma w narodowej koszulce tylko dwa występy, 5,5 oraz 3,5 roku w nieistotnych styczniowych sparingach ze Słowacją oraz Islandią. Lech wypożyczył go na cały sezon z rosyjskiego klubu FK Chimki (piłkarz nie chciał tam grać) i dobrze na tym wyszedł. Na razie bowiem Dagerstål prezentuje się lepiej od Ľubomíra Šatki. Powołanie na zgrupowanie Szwedów nie dostali m.in. Albin Ekdal (Spezia Calcio), Emil Krafth (Newcastle United), Joakim Nilsson (St. Louis City FC) czy Filip Helander (Rangers FC). No i oczywiście Ibrahimović. Szwedzi w ostatnim rankingu FIFA zajmowali 20. miejsce, Polacy - 26. W rankingu UEFA szwedzka liga jest na 23. miejscu, polska Ekstraklasa - na 28.