Jeszcze kilka tygodni temu biegał po boiskach Bundesligi i świętował triumf w Pucharze Niemiec. Teraz Łukasz Piszczek otwiera nowy rozdział w swoim życiu. Zrealizował założony wcześniej plan i Borussię Dortmund zamienił na grający w III lidze zespół LKS Goczałkowice-Zdrój.Klub potwierdził tę informację w piątek, publikując przygotowane na tę okazję nagranie.- Cieszę się, że od pierwszego lipca będę reprezentował klub z mojego rodzinnego miasta - LKS Goczałkowice-Zdrój - przyznał "Piszczu" w mediach społecznościowych (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ - kliknij). Warto przypomnieć, że gdy Piszczek podpisywał w 2004 roku kontrakt z Herthą Berlin, był jeszcze obiecującym napastnikiem. Dopiero trener Lucien Favre za naszą zachodnią granicą przestawił go na bok obrony, a nasz były reprezentant stał się jednym z czołowych zawodników w Europie na tej pozycji. Łukasz Piszczek znów zagra w ataku? Czy jest jednak możliwe, że w III lidze Piszczek ponownie zagra w ataku? Głos w tej sprawie zabrał sam zainteresowany. Nowy program o Euro - codziennie na żywo o 12:00 - Sprawdź! Nie możesz oglądać meczu? - Posłuchaj na żywo naszej relacji! - Planuję grać w Goczałkowicach. Na jakiej pozycji? Zobaczymy, co przyniesie okres przygotowawczy. Myślę jednak, że raczej w obronie. Czy na środku? To zależy od naszego systemu. Jeśli będziemy grać czwórką, to pewnie będzie to prawa strona defensywy lub środek - zdradził Piszczek w rozmowie z kanałem "Foot Truck". - Z trenerem trzeba pewne sprawy ustalić - dodał. TB