"Studio Ekstraklasa" to cotygodniowy program w Interii Sport. W każdy poniedziałek eksperci, zaproszeni przez Sebastiana Staszewskiego, podsumowują wydarzenia weekendu w PKO Ekstraklasie. W poniedziałek omawiano 14. kolejkę PKO Ekstraklasy. Peszko zwrócił uwagę na postawę Widzewa, który pokonał Miedź i jest wiceliderem PKO Ekstraklasy. - Cieszy mnie fakt, że beniaminek jest w stanie grać ofensywnie i widowiskowo. Praca trenera Niedźwiedzia przynosi efekty. W Łodzi pomagają im kibice - stwierdził Peszko. Były reprezentant Polski stwierdził też, że jest zadowolony z postawy Widzewa, bo od dziecka kibicował temu klubowi, a potem mógł nawet tam grać. - W 1996 roku, kiedy Widzew grał w Lidze Mistrzów, miałem plakaty Marka Citko. To był pierwszy stadion ekstraklasowy, który odwiedziłem pierwszy stadion. Debiutowałem z Widzewem, gdzie Piotrek Mosór mówił mi "Jak coś zrobisz, to połamię ci nogi, młody". Strzeliłem też pierwszego gola, pokonałem Robakiewicza. Na koniec mogłem tam grać, ale przez różne perturbacje kontraktowe, nie dogadaliśmy się.