Wprowadzenie zarządu komisarycznego oznacza bowiem, że klub automatycznie zostanie ukarany dziewięcioma ujemnymi punktami. Portsmouth zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli mając na koncie 16 "oczek", osiem mniej niż pierwszy bezpieczny zespół, czyli Hull City. Gdy kara wejdzie w życie ta różnica zwiększy się do 17. Portsmouth, który w tym sezonie miał czterech właścicieli, a jego długi wynoszą minimum 60 milionów funtów, stanął przed nakazem likwidacji, który miał zostać wykonany 1 marca, ale zdecydował się na zarząd komisaryczny w nadziei na przetrwanie. Komisarz Andrew Andronikou będzie się starał wprowadzić plan naprawczy, którego istotnym elementem będzie wyprzedaż najlepszych piłkarzy. Problemy finansowe Portsmouth odczuli pracownicy klubu, którzy już czterokrotnie w tym sezonie mieli opóźnione wypłaty. Czytaj także: Portsmouth walczy na wielu frontach Campbell i Udinese żądają pieniędzy od Portsmouth FC