Wśród rannych, głównie kibiców ekipy gospodarzy, są osoby ranione białą bronią i ugodzone kamieniami. Do zamieszek doszło w sobotę wieczorem, gdy tysiące fanów algierskiej reprezentacji, którzy przyjechali z odległych regionów kraju, zaczęły walczyć między sobą w kolejce do kas biletowych stadionu Mustaphy Tchakera. Stadion w Blidzie był jedynym punktem sprzedaży 30 tysięcy wejściówek na mecz decydujący o awansie do mundialu. Kiedy biletów zabrakło, rozczarowani sympatycy reprezentacji zwrócili agresję przeciw policji, usiłującej zaprowadzić porządek przed stadionem. W pierwszym meczu barażowym, w Wagadugu, Algieria uległa gospodarzom 2-3. Rewanż odbędzie się we wtorek.