KSC Lokeren jest w żałobie po śmierci jednego z piłkarzy. W czwartek w szpitalu zmarł Gregory Mertens, który zasłabł podczas meczu rezerw.
- Po południu indywidualnie przekazaliśmy zawodnikom informację o śmierci Gregory'ego. Każdy z nich inaczej będzie sobie radził z tą tragedią. Niektórzy znajdują pocieszenie we wspólnym przeżywaniu tego, co się stało, inni chcą zostać z tym sami - powiedział rzecznik klubu Herman Van de Putte.
W najbliższych dniach honor Mertensowi planują oddać fani.
Mertens, wychowanek Anderlechtu Bruksela, przeszedł do Lokeren w styczniu 2014 roku. Rozegrał wiele spotkań w reprezentacji Belgii U-16, U-19 i U-21.
Zobacz materiał: