Jeden z rosyjskich portali sportowych sprawdził, czy zagraniczne firmy zaprzestały sponsorowania rosyjskich klubów. Jeśli chodzi o dostawców sprzętu sportowego tzw. sponsorów technicznych, to większość przynajmniej do końca sezonu nie zamierza tego robić. W czterech klubach dalsza współpraca stoi pod znakiem zapytania (FK Krasnodar, FK Soczi, FK Rostow, Urał Jekaterynburg), a tylko jeden Arsenał Tuła zmieni. Tyle że zostało to zaplanowane jeszcze przed agresją Rosji na Ukrainę. Nike przygotowało stroje na stulecie Spartaka Adidas zawiesił współpracę z Rosyjskim Związkiem Piłki Nożnej, ale to samo nie dotknęło Łokomotiwu Moskwa. Puma zamroziła dostawy dla Rosyjskiego Związku Koszykówki, ale kontrakty z klubami piłkarskimi - Dynamo Moskwa czy Krylja Sowietow Samara nie zostały zerwane. FK Chimki też ubiera ta firma, ale sprzęt jest dostarczany przez pośrednika. Jedyne co się może zdarzyć to "problemy z dostawami, w związku z obecną sytuacją". W Spartaku Moskwa też twierdzą, że nie zamierzają zmieniać sponsora technicznego (Nike). "Szukamy sposobu, jak przywieźć już gotowe koszulki retro na rocznicę stulecia klubu. Stroje na sezon 2023/2024 też są już dogadane" - twierdzi dyrektor marketingu klub. W Zenicie Sankt Petersburg także tylko problemy logistyczne spędzają sen z oczu. Nie ma też informacji, by z Rosji miały się wycofać Joma, Jako i Macron. Przynajmniej tak twierdzą w klubach. Nie oglądałeś Ligi Mistrzów? Zobacz wszystkie skróty meczów! Hyundai i Nissan nie wyjechały Jeśli chodzi o sponsorów głównych, to 6 z 16 klubów ekstraklasy miało umowy z zagranicznymi firmami. W większości sponsorują je rosyjskie kompanie. Włoski Techogym (FK Soczi), który produkuje sprzęt do siłowni, nie ogłosił wycofania z Rosji. Niemiecki producent suplementów "NAO brain stimulation" ma jeszcze poszerzyć współpracę z Krylią. Sponsorzy Dynama amerykańskie suplementy Solgar i niemiecka firma odzieżowa BML także nie ogłosiły wycofania się z Rosji. CSKA Moskwa od lat współpracuje z koreańskim Hyundaiem. W związku z nałożonymi sankcjami i problemami z dostawą podzespołów, jest prawdopodobne, że kontrakt zostanie zakończony, ale dopiero po sezonie. Są wyjątki - OMW i BIC Spartak miał aż sześciu zagranicznych sponsorów. Nissan zawiesił dostawę samochodów do Rosji, ale nie zniknął z oficjalnej strony klubu. Producent japońskich aut zapowiada nawet wznowienie produkcji w fabryce w Sankt Petersbrugu. PepsiCo zapowiedziało wstrzymanie inwestycji i reklam w Rosji, ale sponsorem klubie wciąż jest. ZTE, chiński producent smartfonów, nie zamierza na razie wynosić się z Rosji. To samo dotyczy Technogym czy Theragun (masażery). To oczywiście nie znaczy, że umowy będą przedłużone, ale na razie nie zostały zerwane. Z Zenitu wycofał się producent artykułów piśmienniczych BIC. Kolejny partner - austriacki OMV (ropa naftowa i gaz) przestał importować ropę z Rosji i ma zakończyć warty 25 mln euro kontrakt. Na początku lutego Zenit podpisał umowę ze szwajcarskim Pesco, które projektuje rozwiązania dla przemysłu naftowego i ma biuro też w Rosji, które wciąż działa. Podobnie jak w Spartaku nadal współpracują Nissan i PepsiCo.