Wujkiem 18-letniego zawodnika jest słynny Clarence Seedorf - była gwiazda reprezentacji Holandii, zawodnik Ajaksu Amsterdam, Sampdorii Genua, Realu Madryt, Interu Mediolan, Milanu i Botafogo. Quentin Seedorf, grający dotąd w młodzieżowych drużynach Vitesse Arnhem, związał się z Zagłębiem trzyletnim kontraktem. - Nie znam dobrze waszej piłki, ale dowiedziałem się sporo o Zagłębiu, które jest klubem z tradycją i bogatą historią. Mentalnie czuję się mocny i chciałbym się rozwijać w Zagłębiu. Wiem, że klub występował niedawno w Ekstraklasie, a po spadku chciałby do niej wrócić jak najszybciej. Chciałbym pomóc w awansie, ale wiem, że nie będzie to łatwe - powiedział Seedorf, cytowany na oficjalnej stronie klubu. Młody Holender będzie występował w sosnowieckim klubie z numerem 22. - Transfer Quentina jest elementem naszego pomysłu na Zagłębie najbliższych lat - mówi Marcin Jaroszewski, prezes Zagłębia. - Co do Seedorfa to faktycznie koszulkę ma ciężką... Oprócz oczywiście nazwiska, numer 22 w Zagłębiu jeszcze jakiś czas będzie się kojarzył jednoznacznie (do niedawna w Zagłębiu z tym numerem grał Żarko Udoviczić - red.). Jeśli w meczach pokaże taki błysk, jak zdarza mu się na treningach, to kibice pewnie pokochają tego wiecznie uśmiechniętego chłopaka - dodaje szef klubu. 1. liga: sprawdź terminarz nowego sezonu! WS