Pierwotnie w gronie klubów założycielskich Superligi było 12 zespołów: sześć z Anglii (Asenal, Chelsea, FC Liverpool, Manchester City, Manchester United, Tottenham Hotspur), trzy włoskie (Inter Mediolan, Juventus, AC Milan) oraz trzy hiszpańskie (Atletico Madryt, FC Barcelona, Real Madryt). Dziewiątka z nich jednak zdążyła zrezygnować. Wszystkie zespoły wciąż z udziałami Według dziennika "El Confidencial", choć dziewięć zespołów zadeklarowało wycofanie się z całej koncepcji, to żaden z nich nie pozbył się swoich udziałów w European Super League Company, S.L., ani jedna drużyna także się ich nie zrzekła.Oznaczałoby to, że tak naprawdę wszystkie te ekipy są pod względem prawnym dalej w organizację rozgrywek w jakimś stopniu zaangażowane - choć wcześniej otwarcie mówiły o swojej "kapitulacji". Superliga może równać się "supersankcjom" Trójka Barcelona-Real-Juventus może mieć z kolei niebawem bardzo duże kłopoty w związku z organizacją Superligi, która - na ten moment - niemal na pewno nie dojdzie już do skutku. UEFA planuje bowiem nałożyć sankcje na te kluby. O ich poparciu mówił ostatnio nawet Javier Tebas, prezes La Ligi, pod którą podlegają "Los Blancos" i "Duma Katalonii". PaCze