Tylko jeden sezon wytrwał na stanowisku trenera Paris-Saint Germain Christophe Galtier. Wprawdzie paryżanie pod jego wodzą sięgnęli po mistrzostwo Francji, jednak występy w Lidze Mistrzów zakończyli już na etapie ⅛ finału. Lepszy okazał się Bayern Monachium, który w dwumeczu wygrał 3:0. Nowy nabytek Barcelony wypowiedział się o Lewandowskim. Nie mógł inaczej Niepowodzeniem zakończył się również występy PSG w krajowym pucharze. Z pucharu Francji podopieczni Galtiera odpadli w ⅛ w rywalizacji z Olympique Marsylią. Biorąc pod uwagę jakość kadry, a także niemal nieograniczone środki finansowe włodarze klubu z Paryża celowali zdecydowanie wyżej. 30 czerwca Christophe Galtier został zwolniony z funkcji szkoleniowca PSG, a jego miejsce zajął Luis Enrique. Poprzednik Hiszpana tymczasem do tej pory szuka nowego pracodawcy, choć zgodnie z doniesieniami mediów chętnych nie brakowało. Francuz przymierzany był między innymi do pracy w Olympique Marsylii. Ostatecznie Olimpijczycy sięgnęli po Gennaro Gattuso. Christophe Galtier obierze kurs na Katar Fabrizio Romano przekazał, że Galtier ma w najbliższych dniach wreszcie podpisać kontrakt z nowym klubem. Dziennikarz nie ma wątpliwości, że 57-latek obierze egzotyczny kierunek. Podpisze on umowę z Al Duhail, grającym na co dzień w Katarze. Zastąpi tym samym zwolnionego niedawno Hernana Crespo. Klub z siedzibą w Dosze w ubiegłym sezonie sięgnął po mistrzostwo i ma ambicje, by sukces ten powtórzyć. Włodarzom zależy również na udanych występach w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. W ubiegłej kampanii Al Duhail dotarło aż do półfinału. W nim zostało zdeklasowane przez Al Hilal. Saudyjczycy wygrali wówczas aż 7:0. W Al Duhail Galtier będzie miał okazję współpracować z Philippe Coutinho. Były gracz FC Barcelony najbliższy sezon spędzi na wypożyczeniu w Katarze. Formalnie pozostaje jednak wciąż graczem Aston Villi. Mało kto zakłada jednak, żeby Brazylijczyk miał powrócić jeszcze do ekipy The Villans.