- To dla nas wielkie rozczarowanie, ponieważ bardzo chcieliśmy znaleźć się w finale. Nic w tym meczu nie układało się po naszej myśli. Mieliśmy wiele sytuacji bramkowych, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. Wielka szkoda, ale nie sądzę, że to powód, aby wchodzić w jakieś negatywne konkluzje. Musimy po prostu wyciągnąć z tego pojedynku naukę - powiedział Xavi. Po słabej pierwszej połowie w wykonaniu Hiszpanii, druga wyglądała dużo lepiej, ale to nie wystarczyło na odrobienie strat. - W drugiej części gry czuliśmy, że możemy doprowadzić do remisu. Graliśmy lepiej i drużyna czuła się na boisku bardziej komfortowo, ale nie sprzyjało nam szczęście. To oczywiste, że ta porażka boli, ale teraz musimy się skoncentrować na meczu o trzecie miejsce - kontynuował pomocnik Barcelony. - Nie sądzę, aby była to dla nas lekcja pokory. Główną cechą naszej drużyny jest właśnie pokora i ciężka praca. Niczego nie musimy udowadniać. Tworzymy świetną grupę piłkarzy i naszym pragnieniem jest osiągać jak najwięcej na boisku - zakończył. Mecz o 3. miejsce odbędzie się, podobnie jak finałowy, w niedzielę, 28 czerwca. Hiszpania zmierzy się w nim z przegranym pojedynku RPA-Brazylia.