Rywalizująca w grupie 5 Hiszpania póki co ma na swoim koncie komplet oczek, podczas gdy Estonia nie zdobyła jeszcze ani jednego punktu. Choć nic nie wskazuje na to, aby po sobotnim meczu obu drużyn ta sytuacja miała ulec zmianie, to Xavi przestrzega przed lekceważeniem rywala. - Teoretycznie, jeśli byśmy prześledzili historię spotkań obu drużyn, Estonia jest zwyczajnie gorsza od Hiszpanii. Ale musimy pamiętać, ile krwi Estończycy napsuli Belgom w pierwszym meczu eliminacji (Belgia wygrała 3:2 - przyp. red.) - powiedział Xavi. - Jestem przekonany, że Estonia będzie bardzo zmotywowana, aby nas pokonać. Nie tylko dlatego, że jesteśmy faworytami grupy, ale także mistrzami Europy. W dodatku wiele o nich nie wiemy, a gramy przecież na wyjeździe. O zwycięstwo poza domem nigdy nie jest łatwo - dodał piłkarz Barcelony.