Trener Josef Hickersberger na razie zgrupował piłkarzy pod Wiedniem w Lindabrunn, ale 25 maja Austriacy przeniosą się do Gratzu, gdzie zmierzą się Nigerią (27 maja) i Maltą (30 maja). Uwagę mediów przykuwały losy leciwego napastnika (stuknęło mu już 38 wiosen) Ivicy Vasticia. Wszyscy się zastanawiali, czy Hickersberger zabierze go na Euro. Na razie zabrał na zgrupowanie, do 31-osobowej kadry. Z Pogatetzem był inny problem. Stoper Middlesbrough był skłócony z trenerem Hickersbergerem i kolegami z reprezentacji narodowej, po tym, jak skrytykował ich ostro w wypowiedziach dla mediów. Wydawało się, że gospodarze ME będą musieli sobie radzić bez czołowego stopera, który był mocnym punktem Middlesbrough (Anglicy sprowadzili Emanuela za 1,8 mln funtów z Bayeru Leverkusen). Tymczasem doszło właśnie do zakopania toporu wojennego. Pogatetz wyjaśnił sobie wszystko z trenerem, a przed kamerami przeprosił się także z kapitanem zespołu narodowego - Andreasem Ivanschitzem. Sztab reprezentacji Polski nie docenił dwóch najskuteczniejszych piłkarzy mistrza Polski - Wisły Kraków, Pawła Brożka i Marka Zieńczuka. Hickersberger reprezentuje najwyraźniej inną szkołę. Inaczej by nie powoływał na zgrupowanie przed mistrzostwami dwóch młodych wilczków, którzy doprowadzili Rapid Wiedeń do mistrzostwa Austrii: Erwina Hoffera i Stefana Maierhofera. Ten pierwszy ma za sobą cudowny rok. Najpierw z reprezentacją do lat 20 na MŚ zajął czwarte miejsce, później przebił się szturmem do kadry Rapidu , a teraz awansował do reprezentacji kraju. Nasi obserwatorzy austriackiej Bundesligi radzą, by polscy defensorzy zwrócili na niego szczególną uwagę. Erwin ma niespotykaną szybkość, jest idealny do kontrataków. Z kolei Maierhofer jest groźny w pojedynkach powietrznych, ma aż 202 cm wzrostu! Olbrzym z Wiednia strzelił w lidze siedem, a błyskotliwy Hoffer - 10 goli.