Piłkarz, który zagrał w przegranych 0:1 Gran Derbi, po meczu wsiadł do swojego samochodu i udał się na nocną przejażdżkę po obrzeżach Madrytu. Niestety, jechał z nadmierną prędkością i uderzył w barierkę mostu. Pojazd został prawie całkowicie zniszczony, ale byłemu snajperowi Olimpique Lyon na szczęście nic się nie stało. Francuz, który przybył na Santiago Bernabeu w lecie 2009 roku kosztował "Królewskich" 30 milionów euro. W tym sezonie w 13. meczach ligi hiszpańskiej strzelił jednego gola.