Pojedynek w Bremie wygrał Werder 3-1 i to niemiecka drużyna była faworytem w rewanżu. Antonio Cassano i spółka zamierzali zrobić wszystko, żeby odrobić straty i awansować do Champions League. Mecz rozpoczął się od groźnej akcji gości. W 4. minucie piłka po strzale głową Pera Mertesackera o centymetry minęła słupek bramki Sampdorii. Później do pracy zabrali się podopieczni Domenico Di Carlo. Prawdziwy popis dał Giampaolo Pazzini. Już w 8. minucie napastnik gospodarzy wykorzystał dokładne dośrodkowanie Cassano i strzałem głową pokonał Tima Wiese. Lepszego początku Sampdoria nie mogła sobie wymarzyć. Część strat z Bremy została odrobiona. Pięć minut później szał radości ogarnął fanów Sampdorii i znów w roli głównej wystąpił Pazzini. Z rzutu wolnego piłkę w pole karne posłał Marius Stankevicius. Pazzini wyprzedził obrońcę Werderu i kapitalnym uderzeniem z powietrza zdobył swojego drugiego gola w tym meczu. Ten wynik dawał awans Sampdorii. Gospodarze nie zamierzali na tym poprzestać i z impetem atakowali bramkę strzeżoną przez Wise. Najlepsze okazje do podwyższenia prowadzenia mieli Pazzini i Cassano, ale wynik do przerwy nie uległ zmianie. Werder nie miał już czego bronić. Po przerwie dwukrotnie przed szansą na zmianę niekorzystnego rezultatu stanął Claudio Pizarro. Gianluca Curci jednak nie dał się pokonać. W 85. minucie Cassano strzelił gola na 3-0 i Włosi jedną nogą byli już w Lidze Mistrzów. Werder musiał zdobyć bramkę, żeby doprowadzić do dogrywki. Bliski tego był Marko Arnautovic, ale minimalnie chybił z 20 metrów. Kiedy wydawało się, że Sampdoria "dowiezie" korzystny wynik do końca, w 93. minucie pięknym strzałem z okolic prawego narożnika pola karnego popisał się Markus Rosenberg. Na stadionie w Genui zapanowała cisza. Kilkadziesiąt sekund później sędzia Viktor Kassai zakończył regulaminowy czas gry i zarządził dogrywkę. Dodatkowy czas gry od mocnego akcentu rozpoczęli goście. Marko Marin huknął z dystansu i Sampdorię przed stratą gola uratowała poprzeczka. Werder prezentował się zdecydowanie lepiej. Curci co chwila był w opałach. Wreszcie w 100. minucie Pizarro przymierzył z 25 metrów, a piłka tuż przy słupku wpadła do siatki. Taki obrót wydarzeń podłamał piłkarzy Sampdorii, którzy już nie byli w stanie odmienić losów rywalizacji i z awansu do Ligi Mistrzów cieszyli się zawodnicy Werderu. Od 80. minucie na placy gry pojawił się Sebastian Boenisch, który otrzymał od selekcjonera Franciszka Smudy powołanie do reprezentacji Polski. Wyniki wtorkowych rewanżowych spotkań 4. rundy eliminacji LM: Sampdoria Genua - Werder Brema 3-2 dogr. (2-0) Pierwszy mecz 1-3. Awans Werder Sevilla FC - SC Braga 3-4 (0-1) Pierwszy mecz 0-1. Awans Braga Sheriff Tyraspol - FC Basel 0-3 (0-0) Pierwszy mecz 0-1. Awans FC Basel Hapoel Tel Awiw - Red Bull Salzburg 1-1 (0-1) Pierwszy mecz 3-2. Awans Hapoel Anderlecht Bruksela - Partizan Belgrad 2-2 dogr. (0-1), karne 2-3 Pierwszy mecz 2-2. Awans: Partizan <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-iv-runda-kwal,cid,636,rid,521,sort,I">Zobacz wyniki i terminarz 4. rundy eliminacji Ligi Mistrzów!</a>