Uche nie ukrywa, że chciałby znów spróbować swych sił na Zachodzie, ale jak do tej pory Wisła nie otrzymała żadnych ofert dla pomocnika. W środę Uche spotkał się z prezesem Wisły Januszem Basałajem. - Zaobserwowałem u Kalu postawę wyczekującą. Nie złożył żadnych deklaracji, powiedział, że musi przemyśleć swoją sytuację. Zapewniłem, że chętnie widzielibyśmy go w Wiśle jesienią - powiedział w "Przeglądzie Sportowym" prezes Wisły. W czwartek Uche ma spotkać się z trenerem Wernerem Liczką. Kontrakt Nigeryjczyka z Wisłą wygasa 30 czerwca 2008 roku.