Przed kilkoma dniami zatrzymany w tej sprawie został Mathias Pogba, który trafił do aresztu pod zarzutami porwania i wymuszenia, do którego zresztą się przyznał. Gazeta "Le Monde" opublikowała fragment zeznań jego poszkodowanego brata. - Pamiętam, że się bałem. Dwóch facetów wycelowało we mnie broń. Nagle, napadnięty i zagrożony, powiedziałem im, że zapłacę tyle, ile oczekują - stwierdził przed sądem Paul Pogba. Paul Pogba przyznał przed sądem, że grożono mu bronią Przypomnijmy zarys sprawy - piątka porywaczy uprowadziła Pogbę z centrum Paryża i zawiozła go do mieszkania znajdującego się kilkadziesiąt kilometrów za miastem, gdzie zażądała od niego zapłaty za ochronę, jaką rzekomo zapewniała mu przez lata. Kwota? 13 milionów euro. Po wyjściu sprawy na jaw Mathias Pogba, dosyć bezczelnie, starał się przerzucić winę na poszkodowanego, publikując na swoich profilach w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym oskarżał brata chociażby o zapłacenie za rzucenie klątwy na Kyliana Mbappe.