W trakcie środowego posiedzenia komitetu wykonawczego UEFA w Bazylei zdecydowano także, że składanie wniosków przez kandydatów potrwa do 20 lipca. Poprzedniego szefa UEFA Michela Platiniego Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) w Lozannie na początku maja zdyskwalifikował na cztery lata. Francuz został ukarany za nieprawidłowości finansowe. Platini, podobnie jak były prezes Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej Szwajcar Joseph Blatter, zostali zawieszeni przez Komisję Etyczną FIFA w grudniu 2015 roku w związku z podejrzanym przelewem dwóch milionów franków szwajcarskich na konto Francuza. Theodoridis został sekretarzem generalnym UEFA na początku marca. Zastąpił Szwajcara Gianniego Infantino, który wygrał wybory na szefa międzynarodowej federacji (FIFA). 50-letni Grek jest pracownikiem UEFA od początku 2008 roku, a od 2010 był zastępcą sekretarza generalnego. Już w środę w trakcie posiedzenia w Bazylei została zgłoszona pierwsza kandydatura na prezesa UEFA. Jest nim prezes Holenderskiej Federacji Piłkarskiej 68-letni Michael van Praag, który kandydował także na stanowisko szefa FIFA. Wtedy Praag w kampanii obiecywał m.in. modernizację struktur FIFA, poszerzenie mistrzostw świata z większą liczbą miejsc dla krajów pozaeuropejskich oraz zatrudnienie Josepha Blattera jako doradcy. Holender mógł liczyć na poparcie krajowych federacji m.in. Belgii, Szwecji, Szkocji, Rumunii i Wysp Owczych. Do wyborów 26 lutego jednak nie przystąpił, bowiem wycofał się na tydzień przed elekcją i poparł jordańskiego księcia Alego ibn Husajna. Na "giełdzie" wyborczej najwięcej szans na objęcie sterów UEFA obecnie ma Hiszpan Angel Maria Villar, który pełni obowiązki prezesa.