16 grudnia odbyłby się nadzwyczajny zjazd, na którym 209 członków FIFA głosowałoby na nowego szefa. 79-letni Szwajcar zrezygnował z funkcji prezesa zaledwie cztery dni po tym jak został ponownie wybrany na to stanowisko. Powodem jego decyzji są skandale, które w ostatnim czasie wstrząsnęły FIFA. 27 maja w Zurychu aresztowano siedmiu wysokich rangą urzędników tej organizacji. W sumie prowadzące śledztwo amerykańskie władze oskarżyły 14 urzędników o wymuszanie i przekupstwo. Z kolei szwajcarscy prokuratorzy rozpoczęli dochodzenie w sprawie przyznania organizacji mistrzostw świata w 2018 i 2022 roku. Ostateczna decyzja, co do daty wyborów prezesa FIFA, zapadnie podczas zebrania Komitetu Wykonawczego tej organizacji, przewidzianego na lipiec.