Partner merytoryczny: Eleven Sports

Wszystko już policzone. Znakomite wieści ws. Legii i Jagiellonii

Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok po trzech rozegranych kolejkach fazy ligowej Ligi Konferencji Europy znalazły się w pozycji wręcz wymarzonej. Nasze zespoły bowiem wygrały wszystkie swoje spotkania i wspólnie z londyńską Chelsea okupują miejsca na aktualnym podium w tabeli rozgrywek. Matematyczne wyliczenia nie pozostawiają złudzeń odnośnie przyszłości naszych zespołów.

Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok w Ekstraklasie
Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok w Ekstraklasie/ Foto Olimpik/NurPhoto/AFP

Legia Warszawa już z ubiegłorocznej przygody w europejskich rozgrywkach mogła wyciągnąć naprawdę sporo bardzo dobrych momentów. Wówczas drużyna prowadzona przez Kostę Runjaicia pokonała bowiem, choćby Aston Villę w Warszawie, co było rzecz jasna olbrzymią sensacją. Ostatecznie wyniki pozwoliły na rozegranie jednego wiosennego dwumeczu, ale ten był dla "Wojskowych" kompletnie nieudany. 

W tym sezonie zespół ze stolicy prezentuje zdecydowanie bardziej poukładaną piłkę, niż to było rok temu, a w Lidze Konferencji Europy rozbija kolejnych rywali. Najpierw o sile Legii sensacyjnie w Warszawie przekonał się hiszpański Real Betis. W następnej kolejce drużyna prowadzona przez Goncalo Feio pokonała TSC Backa Topola na wyjeździe, a w czwartek do listy pokonanych dodała także białoruskie Dynamo Mińsk. W tym czasie nie straciła żadnego gola. 

Niewiarygodne. Polacy pewni gry na wiosnę

To wszystko sprawia, że zespół z Warszawy po trzech kolejkach Ligi Konferencji Europy plasuje się na drugim miejscu w tabeli, a przed nim jest jedynie londyńska Chelsea. Niewiele gorzej idzie także mistrzowi Polski, a więc Jagiellonii Białystok. Drużyna dowodzona przez Adriana Siemieńca również rozpoczęła od sensacji. W pierwszej kolejce bowiem pokonała ona faworyzowaną duńską Kopenhagę na wyjeździe. W kolejnej kolejce ograła Petrocub. 

Trzecią serię gier zakończyło zaś wygrane spotkanie z Molde. To sprawia, że Jagiellonia również ma dziewięć oczek na swoim koncie i ledwie jednego straconego gola. Mistrzowie Polski plasują się tuż za plecami Legii. Najważniejsze jest jednak to, że według wyliczeń Football Mets Data nasze zespoły są już pewne udziału przynajmniej w barażach, które odbędą się na wiosnę. Oznacza to, że z punktu widzenia matematycznego Legia i "Jaga" zajmą na pewno miejsce w przedziale 9-24. 

Oprócz naszych drużyn, gwarancję gry przynajmniej w barażach mają także: Chelsea, Rapid Wiedeń, Heideinheim oraz Vitoria Guimaraes. W tym momencie szanse procentowe na zajęcie miejsca w czołowej ósemce dla Legii i Jagiellonii, to odpowiednio 80 i 76 procent. Jesteśmy więc naprawdę bardzo blisko tego, aby oba polskie kluby zagrały na wiosnę w 1/8 finału Ligi Konferencji Europy. 

Viktoria Pilzno - Real Sociedad. Skrót meczu/Polsat Sport/Polsat Sport
Legia Warszawa/Leszek Szymański/PAP
Legia Warszawa/ Leszek Szymański /PAP
Piłkarze Legii i Jagiellonii wygrali swoje czwartkowe mecze w Lidze Konferencji/Leszek Szymański/Artur Reszko/PAP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem