Od pewnego czasu media informowały, że to Lionel Messi zostanie zdobywcą Złotej Piłki za sezon 2022/23. Pisał o tym chociażby Fabrizio Romano. W poniedziałkowy wieczór w paryskim Theatre du Chatelet "France Football" zorganizowało coroczną galę, w której przyznało nagrody za najważniejsze osiągnięcia ostatnich miesięcy w świecie futbolu. W najważniejszym rozstrzygnięciu nie było zaskoczenia. To Messi został uznany najlepszym zawodnikiem globu. Stało się to już po raz ósmy w jego karierze. Przypomnijmy, że Robert Lewandowski zajął 12. lokatę. W poprzedniej kampanii nie wszystko poszło po myśli Messiego - zdobył co prawda z Paris Saint-Germain mistrzostwo Francji, ale w Lidze Mistrzów odpadł już w 1/8 finału z rąk Bayernu Monachium. Z Parc des Princes odchodził w napiętej atmosferze. W końcówce sezonu został zawieszony przez klub z powodu nieuzgodnionego wylotu do Arabii Saudyjskiej, przez który nie stawił się na treningu. W lipcu oficjalnie potwierdzono jego transfer do Interu Miami. Nagrodę wręczyła mu ikona angielskiego futbolu i jednocześnie współwłaściciel tego klubu David Beckham. Najważniejsze w ostatnim czasie były dla niego mistrzostwa świata, rozgrywane wyjątkowo w listopadzie i grudniu 2022 roku z powodu gorącego klimatu panującego latem w Katarze. 36-latek spełnił swoje marzenie i przywiózł z Bliskiego Wschodu Puchar Świata. Reprezentacja Argentyny wyszła z pierwszego miejsca z grupy z Polską, Arabią Saudyjską i Meksykiem, by w fazie pucharowej pokonać Australię, Holandię, Chorwację i Francję. Złota Piłka dla Lionela Messiego. Ósmy raz w jego karierze "Albicelestes" byli jednym z głównych faworytów do złotych medali. Potwierdziło się to, a Messi zaprezentował się bardzo dobrze pod względem indywidualnym. Co ciekawe, mecz z Polakami był jedynym, w którym ani nie trafił do siatki, ani nie asystował kolegom. Ostatecznie zamknął swój turniejowy bilans na siedmiu golach, choć jego krytycy wypominają mu nieco, że aż cztery z nich padły po rzutach karnych. Całkiem inaczej wyglądała sytuacja Erlinga Haalanda, który był głównym przeciwnikiem "La Pulgi" do zdobycia Złotej Piłki. Jego reprezentacji Norwegii zabrakło na mundialu, ale napastnik Manchesteru City powetował sobie to doskonałym sezonem z klubem. Wygrał Ligę Mistrzów, Premier League i Puchar Anglii, zostając także królem strzelców tych dwóch pierwszych rozgrywek. Kampanię 2022/23 z barwach "The Citizens" zamknął niesamowitym bilansem 52 bramek w 53 meczach. W oczach części kibiców i ekspertów zasłużył mocniej na nagrodę niż Messi, ale ostatecznie zajął drugie miejsce. Teraz to już tylko dywagacje. Trzecia lokata dla Kyliana Mbappe. Tuż za podium kolejni przedstawiciele City - Kevin de Bruyne i Rodri. W drugiej połowie pierwszej dziesiątki Vinicius Junior, Julian Alvarez, Victor Osimhen, Bernardo Silva i Luka Modrić.