Karol Świderski w naszym kraju jest prawdopodobnie jednym z najbardziej docenianych reprezentantów. Śmiało można powiedzieć, że Świderski praktycznie nie zawodzi, gdy trzeba zagrać w reprezentacji Polski. Zawsze pokazuje swoje najlepsze cechy. Nawet jeśli pojawiały się jakieś małe głosy krytyki, związane z brakiem przylotu Polaka na jedno ze zgrupowań naszej kadry, to Świderski błyskawicznie zawsze zamyka wszelkie usta, które głoszą nieprzychylne mu opinie. Upokorzył Fernando Santosa już w debiucie. Niebywałe, co zrobił tym razem Robił to dotychczas swoją grą, choć w europejskiej klubowej piłce nie mógł znaleźć odpowiednio dużego uznania. Już gdy odchodził z PAOK-u Saloniki w styczniu 2022 roku wydawało się, że Świderskiego stać na zdecydowanie lepszy klub niż amerykańskie Charlotte FC. Jasne, Major League Soccer w ostatnich latach bardzo zyskała na znaczeniu, ale to wciąż według wielu ekspertów jest jedynie przedsionek do poważnej - europejskiej piłki. Karol Świderski spełnił marzenie. Polak zagra we Włoszech! O chęci odejścia Świderskiego z USA mówiło się już od bardzo długiego czasu. Sam zainteresowany w listopadzie otwarcie wyraził swoje pragnienia. - Oczekuję transferu. Wiem, że nie będzie to takie łatwe i nie jest powiedziane, że odejdę zimą z Charlotte, ale zrobię wszystko, żeby tak się stało. Mam nadzieję, że mój agent Mariusz Piekarski będzie mocno działał i coś znajdziemy. Fajnie byłoby trafić do ligi z TOP 5 - powiedział wówczas w rozmowie z "Meczyki.pl". Co za powrót Polaka do Serie A. Najpierw hat-trick, a teraz to. Niesamowita forma Jak się okazuje, marzenie napastnika udało się spełnić. Polak bowiem nie dość, że odszedł z Charlotte, to jeszcze trafił do ligi TOP 5. Po kilku plotkach, ostatecznie okazało się, że Świderski w drugiej połowie sezonu 2023/2024 będzie występował we włoskiej Serie A. Hellas Verona oficjalnie poinformował, że nasz napastnik trafia do klubu na zasadzie wypożyczenia. W umowie znajduje się opcja wykupu, gdyby Hellas utrzymał się w Serie A. Obecnie sytuacja klubu z Verony wygląda na skomplikowaną, ale nie beznadziejną. Hellas plasuje się bowiem tuż nad strefą spadkową. Aktualnie nowy klub Karola Świderskiego zajmuje miejsce szesnaste z dorobkiem 18 punktów. Tyle samo ma jednak Cagliari, które zajmuje miejsce osiemnaste, a więc takie gwarantujące spadek. Z pewnością więc walka o utrzymanie na najwyższym poziomie rozgrykowym będzie niezwykle zacięta.