Nazajutrz po meczu Atletico - Barcelona nie tylko hiszpańskie media skupiają się na czeskim bramkarzu... Getafe CF. W środę wieczorem Jirzi Letaczek miał wolne i postanowił wybrać się na Estadio Metropolitano w roli widza. Być może jego obecność pozostałaby dla innych niezauważona, gdyby nie jeden istotny detal. 26-letni golkiper popisał się brakiem wyobraźni i założył na szyję szalik Atletico. Kibice madryckiego klubu i fani Getafe pałają do siebie - delikatnie rzecz ujmując - szczerą niechęcią. Stadiony obu klubów są oddalone od siebie o zaledwie osiem kilometrów. Koszmarne wieści dla Realu Madryt. Gorzej być nie mogło, wszystko przed ważnym meczem Letaczek w barwach Atletico. Kibice wpadli w szał, stan wrzenia w sieci Wybryk z szalem musiał więc wywołać trzęsienie ziemi. I tak też się stało. W sieci runęła na Letaczka lawina krytyki, która szybko przeistoczyła się w ciężkiego kalibru hejt. Większość komentarzy nie nadaje się do cytowania. "To jest absolutnie nie do przyjęcia. Jako obecny zawodnik klubu po prostu nie możesz wyjść na stadion w szaliku innej drużyny. Mam nadzieję, że klub zareaguje i surowo cię ukarze. Nie możemy pozwolić, żebyś się z nas naśmiewał" - to jeden z najłagodniejszych postów zamieszczonych przez fana Getafe. "Gracze są tylko ludźmi, ale są rzeczy, których można i trzeba unikać. Letaczek mógł spokojnie przyjść na stadion bez szalika przeciwnika. Zwłaszcza tego, który strzelił mu pięć goli" - to z kolei wyważony komentarz dziennikarza "Asa", Alvaro Ramosa. W tym momencie dochodzimy do tematu szczególnie dla Letaczka kłopotliwego. W tym sezonie nie zaliczył w La Liga ani minuty, grywał tylko w Pucharze Króla. W 1/8 finału jego drużyna trafiła na Atletico i... z nim między słupkami przegrała 0:5. To były pierwsze kapitulacje Czecha w tej edycji. Wcześniej przez 420 minut zachowywał czyste konto. Kibice chóralnie twierdzą, że "to nie może być przypadek". Od dwóch miesięcy czeski bramkarz nie wychodzi na murawę. Czy kiedykolwiek założy jeszcze koszulkę Getafe? Odpowiedź twierdząca wydaje się dzisiaj co najmniej ryzykowna.