Angielki kroczą po pierwszy w dziejach tytuł mistrzyń Europy, który chcą wywalczyć na własnych stadionach. Ich wyniki są imponujące. W grupie Anglia pokonała 1-0 Austrię, aż 8-0 Norwegią i 5-0 debiutującą Irlandię Północną. Dramatyczny był ćwierćfinał z Hiszpanią, wygrany 2-1 po dogrywce, chociaż rywalki prowadziły. To wtedy angielska widownia zaczęła śpiewać "Football's coming home". W półfinale Anglia trafiła na Szwecję i wygrała 4-0, a szczególnie warta uwagi była trzecia bramka Alessii Russo. Zawodniczka Manchesteru United najpierw przegrała pojedynek ze szwedzką bramkarką, a następnie skierowała piłkę do siatki piętą. Padł jeden z najpiękniejszych goli w całej historii futbolu. Anglia zagra w finale na Wembley ze zwycięzcą meczu Francja - Niemcy.