Od pierwszych, historycznych (i udokumentowanych) meczów kobiet w Polsce po kompletne zestawienia drużyn Ekstraligi z tego sezonu. Od premierowego meczu reprezentacji Polski kobiet, przez wspomnienie sukcesu na mistrzostwach Europy do lat 17, po ostatnie występy kadry. Od wspomnień pierwszych reprezentantek Polski w historii, po rozmowę ze współczesną gwiazdą, Ewą Pajor. "Piłkarki. Urodzone, by grać" to pierwsza tego typu, napisana po reportersku - przede wszystkim przez Adama Drygalskiego - książka o piłce kobiecej w Polsce. Za darmo w formie elektronicznej jest dostępna na stronie PZPN. Jeśli ktoś jeszcze nie miał okazji do niej zajrzeć, Dzień Kobiet to dobry pretekst, by znaleźć na nią czas. PZPN o piłkarkach: "Jesteśmy dumni z każdej z Was" We wstępie publikacji wydanej przez PZPN czytamy m.in.: "Piłkarki nie miały lekko. Futbol kobiecy przez bardzo długie lata miał pod górę na całym świecie. W Polsce też i nie ma co tego kryć. Nie będzie to więc opowieść o niezapomnianych bataliach drużyny narodowej na mistrzostwach świata czy Europy. To raczej historia osób, które każdego dnia musiały udowadniać, że są pełnoprawnymi sportowcami. To historia kobiet, które wychodząc na boisko, jako pierwsze wprawiły w życie hasło, że piłka jest dla wszystkich. Że nie da się z niej nikogo wykluczyć. I książka, którą teraz trzymacie w dłoniach, jest tego najlepszym dowodem. Meczów piłki nożnej w wydaniu pań jest w naszym życiu coraz więcej. Są na wyciągnięcie ręki. Wystarczy włączyć telewizor, by na żywo śledzić rozgrywki ligowe, czy spotkania reprezentacji. Dużo zostało już zrobione, a jeszcze więcej jest przed nami. (...) To wszystko zaczęło się na dużo przed tym, zanim Ewa Pajor zaczęła strzelać mnóstwo goli, a Katarzyna Kiedrzynek stała się jedną z najlepszych bramkarek na świecie. Dziś wszystkim piłkarkom chcemy powiedzieć, że jesteśmy z Was dumni. Z każdej z Was, która zechciała założyć piłkarskie buty i wyjść na murawę, Polski Związek Piłki Nożnej jest dumny. Niezależnie od tego, w której lidze gracie i ile macie lat, wasza pasja jest dla nas najważniejsza. A my jako federacja dołożymy wszelkich starań, aby futbol sprawiał Wam radość. Bo po to jest piłka nożna. Ma dawać radość tym, którzy w nią grają i tym którzy ją oglądają. Wszystkich kibiców zapraszamy do świata, którego możecie jeszcze nie znać. Nie jest to jednak świat kobiet. To świat piłki nożnej, którego kobiety są równie ważną częścią co mężczyźni". Redaktorami wydania albumu są Adam Drygalski i Zuzanna Walczak, których zapytaliśmy przy okazji, w jakim miejscu jest dziś piłka kobieca w Polsce i jakie są warunki jej dalszego rozwoju. Zuzanna Walczak: Powoli przestaje dziwić, że dziewczynki chcą grać w piłkę - Jeśli chcemy mierzyć do najlepszych, to niestety, ale czeka nas jeszcze długa droga, aby dogonić kraje, które od lat dominują w europejskim kobiecym futbolu. Natomiast nie jest to niewykonalne, bo potencjał jako kraj mamy olbrzymi. Potrzeba jednak większej świadomości oraz zaangażowania całego środowiska piłkarskiego, zarówno tego związanego z kobiecą piłką, jak również tego futbolowego, które dotychczas skupione było przede wszystkim na męskiej grze - mówi Zuzanna Walczak, koordynator ds. promocji i komunikacji w Departamencie Piłki Amatorskiej PZPN. - W ostatnich latach w Polsce wykonano sporo pracy, aby spopularyzować, ale i wypromować kobiecą piłkę nożną, natomiast nadal brakuje nam sukcesu sportowego, który sprawiłby, że futbol w wykonaniu kobiet na większą skalę zagościłby w polskich domach, ale i w byłby widoczny w ofercie sportowej większej liczby klubów i akademii piłkarskich. Cieszy co prawda fakt, że sport ten staje się bardziej dostępny - mamy do czynienia z transmisjami meczów ligowych, ale i reprezentacyjnych, a coraz więcej młodych dziewczynek ma gdzie i chce grać w piłkę, w dodatku, co niezwykle ważne - powoli przestaje to kogokolwiek dziwić. Pozostaje wierzyć, że ruszy też coś w mediach, które zaczną dostrzegać piłkarki jako równoprawnych sportowców i mówić o ich poczynaniach. Przełom będzie możliwy jednak tylko wtedy, kiedy wymienione wyżej czynniki nabiorą rozpędu i będą dziać się równolegle. Osobiście wierzę, że to możliwe, ale proces ten jest bardzo wymagający i czasochłonny. Natomiast bez względu na to ile wysiłku będzie on nas kosztować, powinien być dla nas przede wszystkim ważny społecznie. Abyśmy za kilka lat widzieli na boiskach dziewczynki, które mają możliwość realizowania swoich piłkarskich pasji i które dzięki sportowi, niezależnie od tego czy skończ na poziomie profesjonalnym, czy amatorskim, wyrosną na silne i pewne siebie kobiety - dodaje Zuzanna Walczak z Polskiego Związku Piłki Nożnej. Adam Drygalski: Futbol w żeńskim wydaniu to nie może być tylko ciekawostka na Dzień Kobiet - Zacznijmy od tego, że piłka nożna w wykonaniu pań jest wciąż postrzegana przez wiele osób jako ciekawostka. Nawet ten tekst powstaje 8 marca, bo skoro mamy Dzień Kobiet, to warto napisać coś o piłkarkach. Sto razy bardziej wolałbym rozmawiać o pierwszej w tym roku kolejce ligowej, o transferze Oli Rompy do AP LOTOS, o historycznej szansie SMS-u Łódź na pierwsze mistrzostwo Polski, czy z drugiej strony - o przegranych eliminacjach do Mistrzostw Europy i wyborze nowego selekcjonera lub selekcjonerki. Natomiast rokrocznie ósmego marca w dziennikarzy sportowych wchodzi jakiś diabeł, który każe pytać się piłkarek w mix zonie, jak będą spędzały dzień kobiet, czy zastanawiać się, w którym miejscu Europy się znajdujemy. Tu akurat nie ma się nad deliberować, bo nasze miejsce jest przed Azerbejdżanem i Mołdawią a za Czechami. Mówiąc wprost - nie jest to ciekawe miejsce. Aby było lepiej trzeba konsekwentnie realizować program, który powstał w Polskim Związku Piłki Nożnej. Stworzył go zespół ludzi z Niną Patalon na czele a który w niedalekiej przeszłości ma sprawić, że piłkę nożną będzie trenowało Polsce sto tysięcy futbolistek. Cieszą transmisje spotkań Ekstraligi i meczów kadry w TVP Sport. Smuci brak jakichkolwiek sukcesów i totalnie zawalone eliminacje ze wspomnianymi Czeszkami, z których trzeba jak najszybciej wyciągnąć wnioski - opowiada reporter Adam Drygalski, autor większości tekstów w albumie "Piłkarki. Urodzone, by grać" i twórca serii "Skarby Miasta". Ekstraliga kobiet wróciła do gry W weekend, po zimowej przerwie, do gry wróciła najwyższa liga w kobiecych rozgrywkach w Polsce, czyli Ekstraliga. Lider, Czarni Sosnowiec, powiększył przewagę nad zajmującą drugie miejsce ekipą UKS SMS Łódź. Skarb Kibica rundy wiosennej Ekstraligi jest również dostępny w formacie PDF na stronie PZPN.Wyniki 12. kolejki Ekstraligi:Górnik Łęczna - Rolnik Biedrzychowice 8-0Olimpia Szczecin - Czarni Sosnowiec 0-5KKP Bydgoszcz - APLG Gdańsk 1-2GKS Katowice - Medyk Konin 0-1Śląsk Wrocław - ROW Rybnik 3-0AZS UJ Kraków - UKS SMS Łódź 1-0 Bartosz Nosal