Może zatem dojść do sytuacji, w której trzy puchary wygrają zespoły z tego samego kraju. To się już zdarzało, co więcej - zdarzało się samym Włochom. W 1990 roku, gdy nie było jeszcze Ligi Mistrzów, ale Puchar Europy, w miejscu Ligi Europy tkwił jeszcze Puchar UEFA, a tercet rozgrywek europejskich zamykał nieistniejący już Puchar Zdobywców Pucharów, trzy włoskie kluby triumfowały w trzech finałach. Teraz historia może się powtórzyć, bowiem po latach posuchy Włochy wprowadziły do trzech finałów trzech swoich przedstawicieli. Niewiele brakowało, a byłoby ich czterech, ale Juventus Turyn dał się jednak wyeliminować specjalistom od wygrywania Ligi Europy, hiszpańskiej Sevilla FC. Liga Mistrzów bez Włochów od lat Finał Ligi Mistrzów z udziałem włoskiej drużyny to pierwszy taki przypadek od 2017 roku, gdy do finału dostał się Juventus i przegrał go z Realem Madryt. Juventus zresztą do dzisiaj pozostaje najczęściej przegrywającą finału Ligi Mistrzów drużyną Europy. Ostatni włoski triumf w tych rozgrywkach to wygrana Interu Mediolan w 2010 roku. Interu, który teraz reprezentuje Włochy w finale w konfrontacji z faworyzowanym Manchesterem City. W Lidze Europy w 2020 roku mieliśmy Inter Mediolan, który dał się pokonać w ostatecznej rozgrywce właśnie wspomnianej Sevilli FC, a ostatni włoski triumf w tych rozgrywkach to - aż trudno uwierzyć! - AC Parma w 1999 roku. Ćwierć wieku bez sukcesu w Lidze Europy w połączeniu z 13 latami bez wygranej Ligi Mistrzów to woda na młyn tezy, że włoska piłka klubowa przeżywa kryzys. Italia wetowała sobie straty w nowej Lidze Konferencji, której pierwszą edycję w 2022 roku wygrała AS Roma. Teraz może to zrobić Fiorentina, która w ćwierćfinale wyeliminowała Lecha Poznań, a AS Roma staje przed szansą triumfu w Lidze Europy. Najtrudniejsze zadanie stoi jednak przed Interem Mediolan, któremu odmawia się szans w rywalizacji z rozpędzonym Manchesterem City. Włosi uważają, że niesłusznie. Finały europejskich pucharów w tym roku: Liga Mistrzów: Inter Mediolan - Manchester City (10 czerwca) Liga Europy: AS Roma - Sevilla FC (31 maja) Liga Konferencji: Fiorentina - West Ham United (7 czerwca)