Mniej więcej od dwóch sezonów można było usłyszeć informację o prawdopodobnych przenosinach do Wisły Kraków piłkarza łódzkiego Widzewa, Mirosława Szymkowiaka. Tym razem stanie się to faktem i wiosną przyszłego roku utalentowany piłkarz wybiegnie na murawę stadionu przy ul. Reymonta w wiślackich barwach.
Do ustępstw finansowych (w grę wchodzi ponoć kwota miliona marek za Szymkowiaka, ale wcześniej była to kwota znacznie wyższa) szefów Widzewa zmusiła katastrofalna wręcz sytuacja finansowa łódzkiego klubu.
Rozmowy o przekazaniu piłkarza do Wisły odbyły się przy okazji meczu ligowego Wisła - Legia w minioną niedzielę. Sam piłkarz chciał wyjechać na Zachód, ale wobec braku konkretnych propozycji zdecydował się na przenosiny do Krakowa.
Wiadomość te zdemetował rzecznik prasowy Wisły Kraków:
- Rozmowy z Mirosławem Szymkowiakiem Wisła prowadzi od maja tego roku. Przebiegały one rozmaicie - powiedział Andrzej Skowroński. - Były momenty, w których wydawało się, że godziny dzielą strony od podpisania kontraktu. Obecnie rozmowy zostały wznowione i są nader intensywne. Wszystko wskazuje na to, że zakończą się pomyślnie. Wiążące decyzje zapadną jednak na przełomie bieżącego i następnego tygodnia.