Gdyby sporządzić tabelę tylko za ostatni kwadrans meczów (z doliczonym czasem), Widzew zdobyłby 41 punktów, tyle samo co Jagiellonia Białystok. Gdyby zawęzić tylko do doliczonego czasu łodzianie nie mieliby sobie równych - 37 punktów. - Widzew gra do końca. Zawsze - zaznaczył trener Myśliwiec po wygranej z Legią właśnie w doliczonym czasie. Walka do ostatniej akcji pozwoliła widzewiakom wygrać także mecze z Puszczą Niepołomice, Ruchem Chorzów i Lechem Poznań, a także zremisować z Górnikiem Zabrze (jesienią), Zagłębiem Lubin czy Cracovią. W 90 minucie i później strzelali też ważne gole, które wybijały rywalom nadzieje na dobry wynik. W derbach Łodzi z ŁKS (na 2:0) i Górnikowi Zabrze (na 3:1). A w świąteczny poniedziałek, kiedy Korona złapała kontakt i strzeliła na 2:1, też w końcówce, w 86. minucie, trzecią bramkę wbił kielczanom Antoni Klimek. Trener Myśliwiec cieszył się z wygranej, ale był krytyczny wobec siebie. - Fruwać po tym zwycięstwie nie będziemy, bo pojawiły się błędy, a tych nie chcielibyśmy popełniać. Najwięcej z nich wymieniłbym u siebie - stwierdził szkoleniowiec. Rzeczywiście, jeszcze za wcześnie, by Widzew chodził z głową w chmurach, ale postęp jest bardzo duży. Pod wodzą Myśliwca łodzianie przełamują kolejne fatalne passe. Pierwszy raz od sezonu 1999/2000 wygrali oba mecze derbowe, pierwszy raz od 24 lat wygrali z Legią Warszawa. Ponad 10 lat czekano także na zwycięstwa z Lechem czy Górnikiem. A po słabej rundzie jesiennej, można było mieć obawy, że łodzianie będą uwikłani w walkę o utrzymanie. Zwłaszcza że w ostatnich latach rundy wiosenne były dużo słabsze niż pierwsza część sezonu. Punkty Widzewa jesienią a wiosną * sezon 2023/24: Jesień - 22 punkty w 19 meczach (średnia 1,15); Wiosna 13 w 7 (1,85) * 22/23: Jesień - 29 pkt w 17 (1,7); wiosna - 12 w 17 (0,7); * 21/22: Jesień 39 pkt w 20 (średnio 1,95); Wiosna - 23 w 14 (1,64); * 20/21: Jesień - 23 w 17 (1,35); Wiosna - 23 w 17 (1,35) * 19/20: Jesień - 43 w 20 (2,15); Wiosna - 19 w 14 (1,35); * 18/19: Jesień - 39 w 20 (1,95); Wiosna - 16 w 14 (1,14). Tymczasem wydaje się, że w łódzkim klubie odrobiono lekcje. Utrzymanie jest już niemal pewne, a wiosną drużyna punktuje najlepiej od lat. W 2024 roku lepsze są tylko Stal Mielec (15 punktów, ale w ośmiu meczach) i Pogoń Szczecin (14 w siedmiu spotkaniach). Po wygranej z Koroną Widzew awansował do górnej połowy tabeli. Celem na ten sezon wyznaczonym przez właściciela była wyższa pozycja niż w poprzednich rozgrywkach (dwunasta). Łodzianie są na dobrej drodze, by to osiągnąć. Ostatni raz czterokrotny mistrz Polski zakończył sezon w górnej części tabeli ekstraklasy bardzo dawno temu - w sezonie 1999/2000 był siódmy. - Chciałbym zwrócić uwagę na to, jakie są efekty pracy moich piłkarzy. Pamiętamy nasz poprzedni mecz z Koroną w rundzie jesiennej, gdy zdobyliśmy bramkę po rzucie karnym i wywalczyliśmy punkt, na który średnio zasłużyliśmy. Dziś było widać, kto grał po swojemu - uważa trener Myśliwiec. - To mnie bardzo cieszy, nawet jeżeli w drugiej połowie było trochę więcej emocji niż powinno być.