Nasza Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski podejmowała na własnym stadionie Spartę Szamotuły w pierwszym meczu rundy wiosennej w ramach 16. kolejki V ligi pierwszej grupy wielkopolskiej. Mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 4:2, co dało im tymczasowy awans na pierwsze miejsce w tabeli, bowiem Zamek Gołańcz miał zaplanowane swoje spotkanie na niedzielę. Z kolei Sparta przynajmniej do następnej kolejki będzie zajmowała 10. lokatę. O tej potyczce z pewnością mało kto by usłyszał, gdyby nie skandaliczne obrazki, do których doszło po ostatnim gwizdku. Haniebne sceny po meczu V ligi. Ofiarami padły rodziny i bliscy piłkarzy gości Chwilę po zakończeniu meczu na murawę wtargnęli pseudokibice Naszej Dyskobolii, którzy zachowali się skandalicznie. Zakapturzeni mężczyźni zaczęli wyrywać klubowe szaliki rodzinom i bliskim zawodników Sparty Szamotuły i powstrzymywali się przed użyciem siły. Na nagraniu widać jak dziewczyna jednego z zawodników została uderzona i okradziona z szalika Sparty. Sparta wystosowała już oświadczenia w tej sprawie. Klub z Szamotuł nie krył oburzenia tym zdarzeniem i wyraził, że zajmą się nim odpowiednie służby, a winni zostaną ukarani. "Ulegamy w pierwszym spotkaniu rundy wiosennej. W Grodzisku mecz zakończył się wynikiem 4:2 dla gospodarzy. Dwie bramki dla naszego zespołu zdobył Denis Maćkowiak. Niestety na temat sportowy to by było na tyle. Do prawdziwego skandalu doszło w doliczonym czasie gry drugiej połowy spotkania. Grupa miejscowych PSEUDOKIBICÓW Dyskoboli Grodzisk Wielkopolski zaatakowała naszych kibiców. Zaznaczamy, że nie było żadnej zorganizowanej grupy kibicowskiej z Szamotuł. Głównym celem pseudokibiców były rodziny z dziećmi oraz partnerki naszych zawodników. Jesteśmy zbulwersowani tym co się wydarzyło. Na nagraniu wideo z incydentu widać jednoznacznie jak agresywni kibice Grodziska rzucają się na rodziny z dziećmi i bliskich naszych zawodników, którzy jak zawsze wspierają nas na każdym meczu. Mamy nadzieję, że ten post wywoła oburzenie w całym piłkarskim środowisku. Tego rodzaju zachowania są absolutnie niedopuszczalne i zasługują na stanowcze potępienie. Sport powinien być miejscem wspólnej pasji i rywalizacji, a nie przemocy i agresji. Mamy nadzieję, że odpowiednie służby podejmą działania w celu ukarania winnych oraz incydent ten będzie przestrogą dla innych, którzy mogliby myśleć o podobnych zachowaniu. Czekamy również na oświadczenie klubu z Grodziska" - czytamy w poście Sparty Szamotuły. Dyskobolia przeprosiła i zapowiedziała wyciągnięcie konsekwencji wobec pseudokibiców Sparta doczekała się odpowiedzi Naszej Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. Klub w Grodziska Wielkopolskie zdobył się na przeprosiny i zapowiedział podjęcie kroków mających na celu ukaranie agresorów z murawy. "W chwili obecnej możemy jedynie przeprosić za te karygodne sceny i stres jaki one wywołały u osób postronnych. Zdając sobie sprawę z tego, że samo słowo „przepraszam” nie jest współmierne do oczekiwań osób postronnych, a zwłaszcza poszkodowanych jutro wystosujemy oficjalne oświadczenie w tej sprawie. Temat nie zostanie w żaden sposób zamieciony pod dywan. Prosimy o danie nam czasu na zebranie informacji i nie podejmowania kroków w emocjach, które również w nas wywołał ten skandaliczny incydent. Jako Klub pozostajemy do dyspozycji zarządu Sparta Szamotuły celem wszelkich wyjaśnień licząc się z wszelkimi konsekwencjami" - napisano. Kolejny mecz Nasza Dyskobolia również rozegra na własnym obiekcie, a jej rywalem 23 marca będzie 13. w tabeli Sokół Pniewy. Z kolei Sparta Szamotuły podejmie u siebie Zamek Gołańcz, co oznacza kolejny bardzo trudne spotkanie dla tego zespołu, jako Zamek walczy o awans.