Stanowisko selekcjonera reprezentacji Belgii pozostaje nieobsadzone od blisko dwóch miesięcy. Roberto Martinez zrezygnował z posady 1 grudnia ubiegłego roku, jeszcze w trakcie mundialu w Katarze. Ogłosił to zaraz po ostatnim meczu fazy grupowej. - Wypadnięcie za burtę mundialu nie jest powodem mojego postanowienia. Odszedłbym, nawet gdybyśmy zostali mistrzami świata. Decyzję podjąłem jeszcze przed mundialem - przekonywał wówczas 49-letni trener. Alarm w PZPN-ie. Wystarczyło zdanie słynnego trenera. Jest reakcja! Martinez dowodzi obecnie kadrą Portugalii. Kto zostanie jego następcą w ekipie "Czerwonych Diabłów"? Jak informuje "Het Nieuwsblad", jednym z najpoważniejszych kandydatów jest obecnie Joachim Loew. Kto selekcjonerem kadry Belgii? W grze zostali Joachim Loew i Mauricio Pochettino Bez mała 63-letni szkoleniowiec pozostaje bez pracy od finałów Euro 2020. Wcześniej przez 15 lat dowodził reprezentacją Niemiec. Największym sukcesem jego trenerskiej kariery pozostaje tytuł mistrza świata wywalczony na brazylijskich stadionach w 2014 roku. W grze o posadę w belgijskiej federacji liczy się jeszcze Mauricio Pochettino, niedawny trener Tottenhamu i Paris Saint-Germain. Nie brani już są pod uwagę Claude Puel, Andrea Pirlo i Herve Renard. Ten ostatni przymierzany był bardzo poważnie do pracy z reprezentacją Polski. Rywale Polaków zmienili selekcjonera! Były piłkarz Barcelony za sterami Ostateczna decyzja w tej kwestii powinna zapaść jeszcze przed weekendem. Na czwartek i piątek zaplanowano dwudniowe posiedzenie zarządu federacji. Głównym punktem programu jest obsada funkcji selekcjonera drużyny narodowej. Eliminacje do finałów Euro 2024 belgijscy piłkarze zainaugurują 24 marca domową potyczką ze Szwecją.