Rosja odgrażała się, że tak zrobi, ale uznawano to jedynie za grę. Wszak Rosja nie miała umocowania, aby wcielać krymskie kluby do swoich rozgrywek, co jest efektem specjalnego statusu futbolu na Krymie. W związku ze "sporem co do przynależności półwyspu" UEFA osiem lat temu zdecydowała, że kluby z Krymu będą miały odrębne, autonomiczne rozgrywki w specjalnej lidze. Liga została utworzona w 2015 przez delegację UEFA, której przewodniczył był prezes Słowackiego Związku Piłki Nożnej František Laurinec. Jak zapewnił, miało to "pomóc w ratowaniu futbolu na Krymie". Radykalna decyzja w sprawie Rosji. Polski sport flagowy na tym ucierpi Już tamta decyzja po aneksji Krymu przez Rosję wywołała wielkie kontrowersje. Ukraina uznała to za kwestionowanie jej praw do półwyspu, który znalazł się w jej granicach po rozpadzie Związku Radzieckiego. Co więcej, to właśnie krymska Tawrija Symferopol była przecież pierwszym piłkarskim mistrzem Ukrainy, przed Dynamem Kijów czy Szachtarem Donieck, co ma pewną rangę symbolu. Rosja uznaje Krym za część swego terytorium, a decyzję UEFA o utworzeniu odrębnej ligi - za kuriozalną. Krym nie ma bowiem statusu członka UEFA, zatem jego kluby nie biorą udziału w europejskich pucharach. KFS, czyli Piłkarski Związek Krymu, domaga się od europejskiej federacji albo wcielenia go do Rosji, albo uznania za pełnoprawnego członka federacji na wzór Kosowa. UEFA nie wyraża na to zgody i utrzymuje status autonomicznej ligi bez prawa członkostwa w rozgrywkach europejskich. Rosja złamała zakazy UEFA i FIFA. Teraz się tłumaczy Tymczasem Rosja bez baczenia na te zakazy rozpoczęła właśnie rozgrywki swojej czwartej ligi z udziałem dwóch krymskich klubów - Rubina Jałta i FC Sewastopol. Rubin zremisował 1:1 z Biołogiem Nowokubańsk, a FC Sewastopol wygrał 3:1 z dość znanym rosyjskim klubem SKA Rostow. Stało się to w chwili, gdy krymska liga rozgrywa mecze ligowe systemem wiosna-jesień. Jest po pierwszej rundzie wiosennej i 14 kolejkach, prowadzi Tawrija Symferopol przed Kizył-Tas Bagczysaraj. Rubin Jałta i FC Sewastopol zajmowały miejsca trzecie i czwarte. Nie wiadomo teraz, co dalej. Sprawa jest mocno aferalna, bo Ukraiński Związek Piłkarski nie zamierza tego tak zostawić. Już zwrócił się do organów zarządzających UEFA z wnioskiem wykluczenia Rosji z członkostwa w UEFA w trybie natychmiastowym, odnosząc się do "rażącego naruszenia statutów FIFA i UEFA oraz decyzji UEFA w sprawie specjalnego statusu krymskiej piłki nożnej". Zgodnie ze statutem UEFA, poważne naruszenia mogą skutkować zawieszeniem i ostatecznym wykluczeniem kraju. Polska idzie w górę w rankingu UEFA. I to kosztem Rosji Rosyjska federacja piłkarska zagrywa tu całkiem sprytnie. Jej szef Maksym Mitrofanow oświadczył, że rozgrywki tego szczebla nie są pod jej auspicjami, mają autonomię i Rosja za nie nie odpowiada. Mogą się tam zrzeszać zespoły, które chcą, jako że są to zespoły amatorskie, a nie profesjonalne. Warto zauważyć, że rozgrywki tej ligi znajdują się w zakładce oficjalnej strony rosyjskiego związku jako część struktury rozgrywek piłkarskich w Rosji. UEFA i FIFA nie zajęły jeszcze stanowiska. Rosyjskie kluby i reprezentacja nie biorą udziału w pucharach i eliminacjach mundialu czy Euro jako zawieszone. Rosja jednak nadal jest członkiem tych dwóch organizacji, a UEFA przyznaje jej nawet punkty do rankingu.