Dzięki tej wygranej podopieczni Franciszka Smuda zachowali jeszcze teoretyczne szansę na uniknięcie degradacji. Utrzymanie ekstraklasy dla Widzewa będzie praktycznie jednak graniczyło z cudem, bowiem łodzianie muszą pokonać w ostatnich spotkaniach Legię (na Łazienkowskiej!) i Groclin (w Łodzi) oraz liczyć na straty również zagrożonych degradacją rywali (z tym może być już bardzo ciężko). Czwarte ligowe zwycięstwo w tym sezonie piłkarze Widzewa zawdzięczają trafieniom Radosława Becalika oraz Łukasza Masłowskiego. Były one odpowiedzią na bramkę Karola Ząbeckiego, po której "Nafciarze" przez kilka minut nawet prowadzili. Zobacz wyniki oraz opisy meczów 24. kolejki oraz tabelę ekstraklasy