We wtorek FIFA zdecydowała, że Bułgaria i Węgry najbliższe mecze w roli gospodarzy w eliminacjach piłkarskich mistrzostw świata rozegrają przy pustych trybunach. To kara za rasistowskie i antysemickie zachowania kibiców.Obie federacje mają także zapłacić grzywny - Bułgaria 35 tys. franków szwajcarskich, a Węgry pięć tysięcy więcej.Bułgaria została ukarana za rasistowskie zachowanie swoich fanów wobec czarnoskórego piłkarza duńskiego Patricka Mtiligi podczas spotkania tych drużyn 22 października w Sofii. Z kolei kibice z Węgier pozwolili sobie na antysemickie okrzyki i hasła w czasie meczu towarzyskiego z Izraelem, 15 sierpnia w Budapeszcie.Światowa federacja nie zdecydowała się jeszcze na karę odjęcia punktów w kwalifikacjach, choć niedawno zapowiadał to jej szef Joseph Blatter.Reakcja FIFA na wydarzenia sprzed kilku miesięcy nastąpiła tydzień po tym, jak piłkarze Milanu zeszli z boiska podczas towarzyskiego meczu z czwartoligowym zespołem Pro Patria. Powodem takiej decyzji były rasistowskie okrzyki miejscowych kibiców pod adresem reprezentanta Ghany Kevina-Prince'a Boatenga.