Pomocnikiem zainteresowany jest także nowy trener Górnika Łęczna, Bogusław Kaczmarek. Chętnie w swoim zespole widzieliby Wędzyńskiego działacze Pogoni Szczecin. "Spotkałem się z zarządem Polonii. Wiem, że wszyscy, począwszy od trenera Broniszewskiego na prezesach skończywszy, chcą, bym grał przy Konwiktorskiej. Przedstawili mi warunki, dowiedzieli się o moich i... czekam. Piłka jest po stronie klubu. Rozbieżności są spore. Jeśli się nie uda, zagram w Łęcznej, która złożyła najkonkretniejszą propozycję" - dodał 34-letni piłkarz.