"Czekam na sygnał z jednego z klubów ukraińskich. Jeżeli się nie odezwą, to wracam z Cruzem do Brazylii i załatwię mu grę w wicemistrzu Brazylii Atletico Paranense. Zobaczycie jeszcze, że Cruz nie jest piłkarskim "ogórkiem" - powiedział Piekarski. "Piekarz" ma żal do trenera Dariusza Wdowczyka, że tak szybko zrezygnował z tego piłkarza. "Widział go tylko w meczu z Bayernem i sparingu z Wisłą Płock. W obu nie zaprezentował się najlepiej, ale grał na pozycji lewego pomocnika. A on zdecydowanie lepiej wypada, kiedy gra na lewej obronie" - zarzeka się Piekarski.