Prowadzenie w Cardiff mogli objąć Serbowie. W 17. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego "główkował" Branislav Ivanović, ale piłkę z linii bramkowej wybił Neil Taylor. Goście prezentowali się znacznie lepiej. W 25. minucie strzał Duszana Tadicia został zablokowany przez kapitana rywali Ashleya Williamsa. Bramkę zdobyli jednak gospodarze po pół godzinie gry. Matija Nastasić stracił piłkę na lewej stronie na rzecz Hala Robsona-Kanu, ten podał do Garetha Bale'a, a największy gwiazdor reprezentacji Walii uderzył sprzed pola karnego w środek bramki, ale na tyle mocno, że wystarczyło, aby pokonać Vladimira Stojkovicia. Trzy minuty później mogło być już 2-0. Po dośrodkowaniu Bale'a z lewej strony z kilku metrów niecelnie uderzył głową Robson-Kanu. Z kolei w 35. minucie doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Taylor, starając się wybić piłkę, podniósł za wysoko nogę i kopnął w twarz Tadicia. Serb zalał się krwią ze zranionego nosa, ale po interwencji sztabu medycznego wrócił na murawę. Sędzia Alberto Undiano Mallenco nie pokazał sprawcy żadnej kartki. Pięć minut przed końcem Walijczycy byli bliżsi podwyższenia prowadzenia, jednak piłka po strzale Bale'a tylko trafiła w słupek. Minutę później ta sytuacja się zemściła. Z prawej strony dośrodkował Antonio Rukavina, a skuteczną "główką" popisał się Aleksandar Mitrović. Wayne Hennessey próbował jeszcze interweniować, gdyż piłka odbiła się od słupka, ale nie zdołał jej wybić. "Smoki" jeszcze nigdy w historii nie wygrały z Serbią i jej protoplastami, a było to już 12 spotkanie między tymi reprezentacjami. We wcześniejszym meczu tej grupy Austria przegrała w Wiedniu z Irlandią 0-1. Jedynego gola strzelił James McClean w 48. minucie. Takie wyniki oznaczają, że liderem w grupie D są Irlandczycy z 10 punktami, którzy o dwa "oczka" wyprzedzają Serbów i o kolejne dwa Walijczyków. Żadna z tych drużyn jeszcze nie przegrała w tych eliminacjach. Walia - Serbia 1-1 (1-0) Bramki - Bale (30.) - Mitrović (86.). Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy D el. MŚ 2018