Liga Ukraińska w piłce nożnej w nowym sezonie może jednak nie wystartować. W poniedziałek minister sportu i młodzieży Ukrainy Wadim Gutcajt poinformował, że rozgrywki w najwyższej lidze ukraińskiej ruszą 23 sierpnia. Szef ukraińskiego sportu zapewnił, że mecze będą się odbywać na terenie Ukrainy, bez udziału publiczności, przy ustalonych zasadach bezpieczeństwa. - Podczas nalotów spotkania zostaną przerwane, a zawodnicy, trenerzy i personel będą musieli szybko przenieść się do schronów - poinformował minister. Okazuje się jednak, że informacja przekazana w poniedziałek była trochę na wyrost. W rozmowie z Interią pierwszy sekretarz Ambasady Ukrainy w Polsce mówi, że decyzja o ewentualnym starcie ligi zapadnie najprawdopodobniej dopiero pod koniec lipca. Liga ukraińska nie wystartuje? "Na ten moment tego tematu nawet nie ruszamy" - My żyjemy z dnia na dzień. Trudno jest teraz prognozować jak będzie wyglądać sytuacja w naszym kraju w sierpniu. Na razie nic nie można prognozować odnośnie startu ligi. Jesteśmy w stałym kontakcie z ministerstwem sportu i coś więcej w tym temacie będzie można powiedzieć dopiero pod koniec tego miesiąca. Wtedy być może zostanie przedstawiony szczegółowy program jak liga ma wyglądać. Na ten moment tego tematu nawet nie ruszamy, trudno jest o jakieś bliższe prognozy - mówi nam Maksym Muzyczko. Liga ukraińska nie wystartuje? "Rozgrywki mogą zostać odwołane" - Powiem więcej i to jest niestety zła prognoza, rozgrywki ligi ukraińskiej w piłkę nożną mogą zostać po prostu odwołane. W Ukrainie mamy wojnę, codziennie zmienia się sytuacja. Różne duże uroczystości, czy wydarzenia sportowe z dnia na dzień mogą być odwołane. Żadnej prognozy na ten moment dać nie możemy. Czy przy wszystkich stadionach są schrony? Takiej informacji nie mam i nie mogę tego potwierdzić - dodał sekretarz Ambasady Ukrainy w Polsce. W wyniku działań wojennych duża część infrastruktury sportowej w Ukrainie została uszkodzona, wielu piłkarzy z zagranicy opuściło kluby. Poprzedni sezon został oficjalnie zakończony 26 kwietnia, po tym jak w lutym z powodu wojny został zawieszony. Mistrza Ukrainy nie wyłoniono, w momencie przerwania rozgrywek lider Szachatr Donieck miał dwa punkty przewagi nad Dynamem Kijów. Rozmawiał Zbigniew Czyż