Marek Kuczyński z Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, prowadzącej śledztwo dotyczące korupcji w polskim futbolu, nie chciał powiedzieć o jakie zarzuty chodzi. "Najpierw zarzuty usłyszą zatrzymani. Potem dowiedzą się o nich media" - mówił Kuczyński. Piotr Kaczorek z Centralnego Biura Antykorupcyjnego powiedział PAP, że Wdowczyk musiał już dotrzeć do Wrocławia, ale gdzie konkretnie jest, nie wiadomo. Pytany przez PAP Wojciech Wybraniec z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu nie potrafił powiedzieć czy trener Polonii Warszawa może przebywać w policyjnej izbie zatrzymań. "Nie sądzę, aby trafił do nas" - mówił Wybraniec. Również pytani przez PAP prokuratorzy nie chcieli powiedzieć, gdzie przebywa Wdowczyk. CBA zatrzymało Wdowczyka w piątek rano w jego domu w Warszawie. Zatrzymanie ma związek ze śledztwem dotyczącym "ustawiania" meczów przez klub Kolporter Korona Kielce, którego był szkoleniowcem. Jak powiedział dyrektor gabinetu szefa CBA Tomasz Frątczak, w śledztwie tym w ostatnim czasie zatrzymano w sumie sześć osób, m.in. pierwszoligowego sędziego Marcina W., drugiego trenera Wisły Kraków Andrzeja B., kierownika drużyny Korony Kielce Pawła W., drugiego trenera tejże drużyny Arkadiusza B. W piątek zatrzymano również trzecioligowego sędziego Mariusza P. Frątczak wyjaśnił, że śledztwo, w toku którego został zatrzymany trener Polonii i inni trenerzy z całej Polski, to zupełnie odrębne śledztwo od tego, które wcześniej prowadzili wrocławscy prokuratorzy w związku z korupcją w piłce nożnej. "To śledztwo jest prowadzone od pół roku i w jego toku CBA zatrzymało pięć osób. Zatrzymanie Dariusza W. kończy jeden z etapów tego śledztwa" - powiedział Frątczak. Dodał, że zamknięcie jednego z etapów nie oznacza zakończenia śledztwa. Nie wykluczył też, że możliwe są kolejne zatrzymania w związku z korupcją w piłce nożnej. Natomiast już w czwartek prokuratura postawiła zarzuty wręczania korzyści majątkowych w zamian za "ustawienie" meczów piłkarskich asystentowi trenera Kolportera Korony Arkadiuszowi B. Zatrzymany został również kierownik tego klubu - Paweł W. "Nie ukrywam, że jestem zaskoczony ostatnimi zatrzymaniami, bowiem w materiałach, którymi wcześniej dysponowałem, nazwiska tych osób nie przewijały się. W poniedziałek wyślę pismo do wrocławskiej prokuratury o udostępnienie materiałów dotyczących Korony Kolportera Kielce" - powiedział PAP przewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN Adam Gilarski. Dodał, że nie wie, jakiego okresu dotyczą zarzuty postawione osobom związanym z kieleckim klubem. Zdaniem Gilarskiego, na najbliższym posiedzeniu Wydziału Dyscypliny - 3 kwietnia, członkowie tego gremium zajmą się również m.in. meczem z ostatniej, 22. kolejki ekstraklasy między Zagłębiem Sosnowiec i ŁKS Łódź. Zespół z Łodzi wygrał 3:1. "Zostało już wszczęte postępowanie wyjaśniające w sprawie tego spotkania" - przyznał szef WD PZPN. Dariusz Wdowczyk w piłkarskiej reprezentacji Polski rozegrał 53 spotkania. Występował m.in. w Legii Warszawa i Celticu Glasgow. Jako trener zdobył z Polonią Warszawa mistrzostwo Polski. Później pracował jako szkoleniowiec Kolportera Korony, Legii i ponownie Polonii. Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty blisko stu osobom: działaczom sportowym, sędziom, obserwatorom PZPN, m.in. dwóm członkom zarządu PZPN Witowi Ż. i Kazimierzowi F. W grudniu ubiegłego roku przed wrocławskim sądem rozpoczął się pierwszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym Ryszard F., pseud. Fryzjer - domniemany organizator całego procederu.