Nie milkną wciąż echa historycznego występu w teleturnieju "1 z 10". Artur Baranowski dokonał czegoś, co nie udało się nigdy wcześniej żadnemu uczestnikowi. Odpowiedział poprawnie na wszystkie pytania i zanotował tym samym rekordowy wynik 803 punktów. Jego osobą momentalnie zainteresowały się media, co potwierdził ojciec uczestnika. - Od wczoraj dzwoni cała rodzina, piszą koledzy z okolicy i znajomi ze studiów. Artur nie spał do późna i cały czas odbierał telefony albo odpisywał na wiadomości. Dziś cały dzień śpi. Nie ma już siły rozmawiać z dziennikarzami - stwierdził Piotr Baranowski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Na skutek ogromnego zainteresowania historycznym osiągnięciem Artura Baranowskiego internet zalały memy i humorystyczne treści, nawiązujące do jego nieomylności. Wykorzystać to postanowił dwa polskie kluby - Lechia Gdańsk i Korona Kielce. W ich mediach społecznościowych pojawiły się materiały, w których wykorzystano fragmenty z programu "1 z 10". Decyzje nie były jednak do końca przemyślane. Materiał Korony Kielce wywołał oburzenie w sieci Internautów oburzył fakt, że kluby wykorzystały wizerunek prowadzącego i uczestników programu. Sprawę dosadnie podsumował na platformie "X" pracownik TVP Sport, Jakub Bolewicz. "Jest to bardzo niebezpieczne, co tu się stało. 1. Wykorzystanie wizerunku, 2. AI wykorzystujące głos Sznuka, 3. Cel sprzedażowy. To nie jest RTM. To jest haniebne" - napisał. Szybko otrzymał odpowiedź ze strony dawnego współpracownika Korony, a obecnie dziennikarza CANAL+Sport, Michała Siejaka. Wdał się on w dyskusję z Bolewiczem, broniąc działań klubu. Pod naporem krytyki ze strony opinii publicznej Lechia Gdańsk zdecydowała się na usunięcie swojego materiału, w którym wykorzystała wizerunek Artura Baranowskiego do celów marketingowych. Podobnego zdania co Jakub Bolewicz jest Maciej Turski, współpracujący z "Kanałem Sportowym". On również wyraził rozczarowanie działaniami Lechii i Korony. Niewykluczone, że w najbliższym czasie korona Kielce, podobnie jak Lechia Gdańsk zdecyduje się na usunięcie kontrowersyjnego materiału, w którym wykorzystano fragmenty z teleturnieju "1 z 10".