W proteście uczestniczy - jak oceniają serbskie media - około 25 zawodników z klubu FC Borac, który został rozwiązany z powodu problemów finansowych. Krach finansowy doprowadził klub do bankructwa, jego właściciele nie wywiązali się zobowiązań finansowych w stosunku do zawodników, tylko... kupili inny klub i zmienili jego nazwę na FC Borac 1926. Teraz nie mając zamiaru zapłacić swoim byłym zawodnikom całkowicie zerwali z nimi kontakt, utrzymują go tylko z tymi, których zaprosili do współpracy w nowym FC 1926. Międzynarodowy związek zawodowy piłkarzy (FIFPro), do którego oszukani sportowcy zwrócili się o pomoc potwierdził, że FC Borac upadł z powodów finansowych. To właśnie na stronie internetowej FIFPro Matic zwrócił się o pomoc. "Nie jesteście sami, jesteśmy z wami, postaramy się pomóc" - napisał 31-letni były pomocnik Chelsea Londyn.