Hertha Berlin, Fiorentina, Salernitana, aż wreszcie Basaksehir Stambuł. Krzysztof Piątek po odejściu z Milanu długo szukał swojego miejsca w Europie, ale wszystko wskazuje na to, że wreszcie znalazł. Kampania 2023/24 w Turcji była dla niego niezwykle udana, ale w bieżącym sezonie reprezentant Polski wskoczył na jeszcze wyższy poziom i zachwyca nie tylko kibiców nad Bosforem, ale niemal w całej Europie. Eksplozja formy Krzysztofa Piątka. Polak zachwyca całą Europę Polak w 34 występach w tym sezonie strzelił aż 28 goli i pod tym względem jest jednym z najskuteczniejszych napastników w Europie. Tylko dwa trafienia więcej od wychowanka Zagłębia Lubin ma na ten moment rozgrywający kapitalną kampanię Robert Lewandowski. Michał Probierz zdecydowanie pod tym kątem nie ma powodów do narzekań na swoich kadrowiczów. To już koniec, legenda Realu Madryt ogłasza. Komunikat poszedł w świat Popisy strzeleckie Piątka naturalnie nie uszły uwadze skautów topowych klubów i to nie tylko Starym Kontynencie. Ekrem Konur przekazał, że napastnik wzbudza poważne zainteresowanie najsilniejszych zespołów z MLS i w grę wchodzi letni transfer. Oprócz tego w swoich szeregach widziałyby go także pozostałe kluby ze Stambuły - Galatasaray i Fenerbahce. Niemcy reagują na popisy Piątka. "Jeden z najlepszych piłkarzy w Europie" Głośno o Piątku w ostatnim czasie zrobiło się również w Niemczech. Bundesligi nie udało mu się zawojować, a wspomnienia z jego przygody z Herthą Berlin nie są, delikatnie mówiąc, pozytywne. Z tym większym zainteresowaniem niemieccy dziennikarze zareagowali na eksplozję formy 29-latka. Portal "ntv" wystawił mu piękną "laurkę". Osobę Krzysztofa Piątka przypomina także "Kicker". W serwisie przygotowano zestawienie najdroższych transferów w zimowym okienku w historii Bundesligi. Operacja związana z pozyskaniem reprezentanta Biało-Czerwonych pod tym względem uplasowała się na miejscu 15. W styczniu 2020 roku Hertha zapłaciła za niego około 24 miliony euro. Reszta jest już historią.