- Przed nami siedem kolejek do końca ligi. Postaramy się odrobić dzisiejszą stratę w kolejnych meczach. W szatni oczywiście nikt nie był zadowolony. Przyzwyczailiśmy się ostatnio do zwycięstw, więc tym bardziej ciężko przełknąć dzisiejszą porażkę. Jednak nikt z kolegów się nie załamie i pokażemy jeszcze w tym sezonie, na co nas stać - powiedział nam po meczu w Krakowie pomocnik Legii, Aleksandar Vuković. - W moim przekonaniu był to wyrównany mecz. O wyniku zadecydowała jedna akcja, jedna bramka. Równie dobrze, wynik mógł być odwrotny. W sumie Wisła zagrała tak, jak się spodziewaliśmy, czyli dobrze, konsekwentnie. Jak ocenisz postawę Legii w dzisiejszym meczu? - Myślę, że nie mamy się czego wstydzić. W osłabionym składzie podjęliśmy walkę z gospodarzami. W drugiej połowie stworzyliśmy kilka dobrych sytuacji i stać nas było na wyrównanie wyniku. Czego Twoim zdaniem zabrakło dziś Legii przynajmniej, aby zremisować? - Przede wszystkim szczęścia i koncentracji pod bramką przeciwnika.