Bundesliga - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę! W pierwszym składzie zespołu z Dortmundu wyszli dwaj reprezentanci Polski Łukasz Piszczek i Jakub Błaszczykowski. Na ławce usiadł natomiast Robert Lewandowski, który w poprzednim meczu zmarnował kilka świetnych okazji. Zastępujący go Lucas Barrios już w 2. minucie dał Borussii prowadzenie. Po ładnej akcji, w której brał udział m.in. Błaszczykowski, piłka trafiła do Mario Goetzego, a ten w sytuacji sam na sam dograł do Barriosa, który dopełnił formalności. Gospodarze wyglądali na sparaliżowanych szybką utratą gola, a lider Bundesligi rządził na murawie i wypracowywał kolejne okazje. Pod bramką gości gorąco było dopiero w 15. minucie - Grafite spudłował w sytuacji sam na sam, ale nawet gdyby trafił, nie byłoby gola, bo obrona lidera Bundesligi złapała go na spalonym. Snajper gospodarzy groźnie strzelał w 26. minucie, ale Roman Weidenfeller spisał się znakomicie. W 40. minucie gospodarze stracili piłkę w środku pola, świetnie przejął ją Mats Hummels i natychmiast rozpoczął kontrę. Obrońcom Wolfsburga udało się zablokować strzał Barriosa, lecz po chwili zawstydził ich Nuri Sahin, który wślizgiem dobił piłkę do siatki. Po przerwie zespół z Dortmundu kontrolował sytuację, a Wolfsburg był za słaby, aby zagrozić rywalom. W 69. minucie Kevin Grosskreutz chciał zaskoczyć bramkarza rywali ładnym strzałem w długi róg, lecz Diego Benaglio wyciągnął się jak długi i sparował piłkę na róg. Zanim Borussia wznowiła grę trener Juergen Klopp dał szansę gry Robertowi Lewandowskiemu, który zmienił Błaszczykowskiego. Borussia zamknęła rywali w ich polu karnym, a obrona gospodarzy znów była dziwnie bierna i w końcu świetnie ustawiony Hummels z bliska kopnął piłkę do bramki po centrze Sahina. --- W innym sobotnim meczu FC Koeln z Adamem Matuszczykiem, Sławomirem Peszko i Lukasem Podolskim w składzie przegrał na wyjeździe z St. Pauli aż 0-3. Oba zespoły walczą o bezcenne punkty, tak potrzebne im w walce o utrzymanie. Dwa pierwsze gole w odstępie sześciu minut strzelił w pierwszej połowie Charles Takyi. Na 3-0 podwyższył Florian Bruns wykorzystując rzut karny w 76. minucie. Peszko w 25. minucie został ukarany żółtą kartką, a po przerwie został w szatni. Żółty kartonik zobaczył także Matuszczyk, a trener zdjął go z boiska chwilę po tym, jak jego zespół stracił trzeciego gola. Werder Brema niespodziewanie prowadził z Bayernem Monachium od 47. minuty po strzale Pera Mertesackera, ale Bawarczycy odrobili stratę z nawiązką i pokonali rywali 3-1. Wyrównał Arjen Robben w 65. minucie, a 11 minut później Bayern objął prowadzenie po samobójczym golu Mertesackera. Wynik w końcówce ustalił Miroslav Klose. To dopiero pierwszy jego gol w tym sezonie Bundesligi.