W 63. minucie spotkania w Santiago, przy stanie 0-0, Jara podszedł do Edinsona Cavaniego i włożył palec między jego pośladki. Urugwajczyk klepnął go lekko w policzek, a Chilijczyk złapał się za twarz padł na ziemię. Sędzia widział dopiero końcową fazę incydentu i zdecydował się pokazać napastnikowi "Urusów" drugą żółtą kartkę. "Komitet wykonawczy AUF zdecydował się stanąć w obronie Edinsona Cavaniego, zwracając organowi dyscyplinarnemu CONMEBOL uwagę na działania Gonzala Jary" - napisano w oświadczeniu. Jak poinformował sekretarz AUF Alejandro Balbi, Urugwaj dostarczy zdjęcia i nagrania przedstawiające prowokacyjne zachowanie 29-letniego obrońcy. Ponadto będzie domagał się anulowania czerwonych kartek dla Cavaniego i Jorge Fucile, którego arbiter usunął z placu gry w końcowych minutach. Kilka godzin później w odpowiedzi Chilijczycy również wystosowali skargę na ekipę rywali. Zdaniem gospodarzy mistrzostw Ameryki Południowej, siedmiu Urugwajczyków, w tym Cavani, było agresywnych wobec ich piłkarzy oraz sędziów i nieustannie ich obrażali. Rywalem Chile w półfinale będzie zespół Peru. O drugie miejsce w finale powalczy Argentyna oraz zwycięzca pary Brazylia - Paragwaj.