Patryk Peda jeszcze pół roku temu pewnie nawet w najodważniejszych snach nie marzył o tym, że w sezonie 2023/2024 będzie mu dane zadebiutować w dorosłej reprezentacji Polski. Trudno jest bowiem o tym myśleć, gdy reprezentuje się barwy klubu, który gra jedynie na poziomie Serie C. Nawet powołania dla Kamila Glika z Serie B, bywały mocno krytykowane przez kibiców. Kapitalna wiadomość dla reprezentacji Polski, nastąpił przełom. Kibice długo na to czekali Jak się jednak okazało, występując w drużynie z Serie C, można liczyć na to, że dostanie się zaproszenie do założenia koszulki pierwszej reprezentacji. Wystarczy ciężka praca i trochę szczęścia, które niewątpliwie Peda miał. Tym światełkiem od losu dla młodego defensora była zmiana na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski. Fernando Santosa zastąpił Michał Probierz, a dla Pedy otworzyła się furtka. Patryk Peda z pierwszym golem! Zawodnika SPAL Probierz poznał, gdy prowadził drużynę narodową do lat 21. Wówczas na Pedzie i Arielu Mosórze opierała się cała defensywa młodzieżowej reprezentacji. Wydawało się nawet, że to Mosór jest bliżej powołania do kadry. Okazało się jednak, że to Peda ma wyższe notowania u Michała Probierza. Już przy pierwszej próbie w Biało-Czerwonych barwach młody defensor się sprawdził i zapracował na listopadowe powołanie. Hiszpańscy sędziowie znów w akcji. FC Barcelona powinna wykonywać rzut karny To nie było dla niego najlepsze, ale wyraźnie pozwoliło mu złapać dużo pozytywnej energii, którą zabrał ze sobą do klubu i trzeba przyznać, że zgromadzone pokłady bardzo szybko wykorzystał. W pierwszym meczu po powrocie Spal z Pedą w składzie mierzyło się z Anconą w ramach piętnastej kolejki Serie C. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2, a gola na 1:1 dla SPAL strzelił właśnie Peda. Dla 21-latka to pierwsza okazja do świętowania trafienia w tym sezonie. Łącznie w barwach SPAL rozegrał już 45 spotkań. Strzelił dwa gole i tyle samo razy asystował. Po obecnym sezonie Peda będzie już zawodnikiem Palermo.