Kylian Mbappe niewątpliwie jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, jeśli zwyczajnie nie najlepszym. Francuz w każdym kolejnym sezonie udowadnia, że on indywidualnie może robić różnice niezależnie od momentu. Skrzydłowy sportowo jest zdolny do rzeczy wielkich. Problemem zdaje się jednak jego nastawienie, a być może nawet bardziej nastawienie jego otoczenia, w szczególności mamy, która w bardzo dużej mierze odpowiada za karierę syna. Zamieszanie z wnioskiem PZPN-u. Nowy minister sportu unieważnia decyzję poprzednika Gdy Mbappe w 2018 roku zdobywał mistrzostwo świata z Francją, będąc jednym z jej liderów już w wieku 19 lat, wydawało się, że w styczniu 2024 roku będzie miał już na swoim koncie przynajmniej jedną Złotą Piłkę. Trudno jednak sięgnąć po to najbardziej prestiżowe trofeum indywidualne, gdy nie wygrywa się Ligi Mistrzów. Ta sztuka Mbappe nie udała się jak na razie z Paris Saint-Germain i nie wydaje się, aby miało się to zmienić w trwającej edycji. Ultimatum dla Kyliana Mbappe. Zaczęło się ostateczne odliczanie Mbappe w poszukiwaniu piłkarskiej nieśmiertelności prawdopodobnie musi zmienić swojego pracodawcę. Już przynajmniej dwukrotnie wydawało się, że jest o krok od podpisania kontraktu z Realem Madryt. Jak na razie jednak do tego nie doszło, a na przeszkodzie zwykle stawały pieniądze, a raczej wybór między kosmiczną pensją a prestiżem i chwałą oraz największymi trofeami, jakie gwarantuje granie w drużynie z nowego Santiago Bernabeu. Zdumiewające wieści. Mourinho usłyszał nazwisko Polaka. Za chwilę może go mieć u siebie Teraz sytuacja się powtarza i Mbappe znów musi wybierać między Paris Saint-Germain oraz Realem Madryt, bo wydaje się, że żadnej innej opcji nie ma. Hiszpańscy i francuscy dziennikarze są wyjątkowo zgodni w sprawie przyszłości gwiazdora. Wszystkie najbardziej wiarygodne media, które związane są ze sprawą, twierdzą, że czas dla Mbappe będzie biegł bardzo szybko. Według nich bowiem Real chce usłyszeć decyzję Francuza do 15 stycznia, aby sfinalizować transfer lub ruszyć po Erlinga Haalanda. Jeszcze w środowy wieczór po zdobyciu Superpucharu Francji Mbappe twierdził, że decyzji nie podjął. Na dziś bardzo trudno jest wyrokować, jaka będzie decyzja Mbappe. Jedno jest pewne. Francuz już dawno zapisał się na kartach historii drużyny z Parc des Princes. W klubie z Paryża 25-latek występuje już od lipca 2018 roku. Zagrał już łącznie w 283 meczach, a bilans udziałów przy golach jest imponujący. Bramkarzy rywali pokonał bowiem 234 razy, a dodatkowo także 100 razy asystował kolegom. Wygrał wszystkie trofea z wyjątkiem Ligi Mistrzów.