Royal Antwerp przegrał z Szachtarem Donieck 1-2 w meczu młodzieżowej Ligi Mistrzów. Po spotkaniu doszło do niecodziennego incydentu. Na lotnisku, krótko przed odlotem do Warszawy, zaginął piłkarz ekipy gości Ołeksandr Rosputko. Szeroko zakrojone poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Zawodnik miał wyłączony telefon komórkowy. Znaleziono jedynie jego meczowy sprzęt. Wielki cios w Rosję. MKOl podjął decyzję Co się stało z Ołeksandrem Rosputką? Rosjanie twierdzą, że uciekł i prosi o azyl Poszlaki wskazują na to, że historia nie ma charakteru kryminalnego. Rosputko najprawdopodobniej wszystko wcześniej przygotował. I misterny plan zrealizował punkt po punkcie. Piłkarz pochodzi z czasowo okupowanej Gorłówki. Jak czytamy w serwisie sport.ua, miał prorosyjskie poglądy i to doprowadziło do narastającego konfliktu między nim a kolegami z drużyny. To dlatego miał zdecydować się na ucieczkę. Po zmasowanej krytyce UEFA zmienia stanowisko w sprawie Rosji Rosyjski Mash Telegram donosi, że nastolatek poleciał z Antwerpii do Stambułu, a stamtąd przedostał się do Moskwy. Od razu poprosił o azyl polityczny. W ten sposób upadła wersja alternatywna, wedle której piłkarz miał być rozczarowany nieporozumieniami dotyczącymi podpisania nowego kontraktu z Szachtarem. Rozbieżności dotyczyły rzekomo kwestii finansowych. Rosputko rozegrał w reprezentacji Ukrainy U-19 cztery spotkania. Szachtar jak na razie nie skomentował ucieczki swojego zawodnika do Federacji Rosyjskiej.