Dynamo Kijów wydało 14 kwietnia oświadczenie w którym powiadomił o wydaleniu młodego zawodnika z klubu. Powodem miał być fakt, że ojciec Uwarowa od lat przynależy do władz tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej. Pełni tam funkcję zastępcy przewodniczącego. Dynamo lepsze od Legii w "Meczu o Pokój!" Syn zdrajcy grał w ukraińskim klubie? Jak się okazało, klub otrzymał informację o rzekomej przynależności ojca Uwarowa do antyukraińskiej organizacji. Finalnie Artur Uwarow wyznał, że jego ojciec Maksim Uwarow jest członkiem Komitetu Rady Ludowej. Jak informuje Ukraińska Agencja ds. Walki z Korupcją, Maksim Anatolijewicz Uwarow został już ukazany sankcjami za "wspieranie i rozwijanie polityki, która ma podważający wpływ na integralność terytorialną i niezależność Ukrainy". Co więcej, strona internetowa Centrum Badania Znaków Zbrodni przeciwko Bezpieczeństwu Narodowemu Ukrainy, Pokoju, Bezpieczeństwa Ludzkości i Prawa Międzynarodowego umieściła ojca młodego piłkarza na liście wrogów Ukrainy. Tajne spotkanie ws. Dynama Kijów. Media: Kluczowa decyzja zapadła