Za naszą wschodnią granicą trwa wojna. Rozgrywki sportowe musiały zostać przerwane, a zawodnicy zamiast przygotowywać się do startów, to chwytają za broń, by stanąć w obronie ojczyzny. Dotyczy to na przykład bokserów - Wasyla Łomaczenki czy Ołeksandra Usyka. Ten drugi miał za niedługo walczyć, ale w rewanżu z Anthonym Joshuą o trzy pasy wagi ciężkiej, które odebrał Brytyjczykowi. Do obrony zgłosił się też Serhij Stachowski, tenisista, który najwyżej w rankingu ATP był na 31. miejscu. Wojna w Ukrainie. Metalurg Zaporoże organizuje zbiórkę To jednak nie koniec. Jak podał na portalu społecznościowym klub Metalurg Zaporoże, który znajduje się w południowo-wschodniej części kraju, trwa tam zbiórki rzeczy potrzebnych w armii, jednak nie tylko. Ukraiński klub, występujący w drugiej lidze, zbiera także żywność, lekarstwa, odzież, a więc to, co jest najbardziej w tej chwili potrzebne. Natomiast jego kibice postanowili pilnować, żeby nikt nie zrobił desantu na ich obiekcie, czyli Sławutycz Arenie. Na płycie boska postawili ciężarówki i czekają z bronią. W zeszły czwartek Rosja zaatakowała Ukrainę. W tym momencie najgorzej jest w Kijowie i Charkowie, które armia okupanta próbuje zdobyć.